Xiaomi nie zamierza spoczywać na laurach i z ogromną determinacją zaczyna atakować technologiczny każdy rynek. Dziś doszło do wyczekiwanej od kilkunastu dni premiery - zaprezentowano Xiaomi Mi Notebook Air. Pokazano dwa modele, więc klienci będą mogli wybrać pomiędzy ekranem 13,3 cala oraz 12,5 cala. Komputery nie różnią się tylko rozmiarem wyświetlacza, ale także podzespołami, które satysfakcjonują, ale nie zachwycają.
Gdybyś ktoś miał choć cień wątpliwości, co do próby skopiowania produktów Apple to zalecam odwiedzenie oficjalnej witryny nowego produktu Xiaomi, które już adres jest dość wymowny: Mi.com/mibookair. Animacja otwieranego laptopa, duże przejrzyste zdjęcia i graficzne zestawienie informacji o specyfikacji urządzenia. Nie mogło być bardziej applowo.
Skupmy się jednak na samych komputerach. Większy i oczywiście droższy model z 13,3-calowym ekranem o rozdzielczości Full HD wyposażono w procesor Intel Core i5, układ graficzny Nvidia GeForce 940MX, 8 GB pamięci RAM i dysk SSD o pojemności 256 GB. Gdyby tyle przestrzeni okazało się niewystaraczające, to Mi Notebook Air posiada także dodatkowy slot, dzięki któremu pamięć rozszerzymy nawet o kolejne 256 GB. Wymiary komputera to 309 x 210.9 x 14.8 mm przy wadze 1,28 kg.
Całość uzupeniają porty: USB-C (jako złącze do ładowarki), 2 x USB 3.0, HDMI i 3,5 mm jack. Wbudowana bateria ma pozwolić na pracę urządzenia przez 9,5 godziny, co byłoby całkiem niezłym wynikiem, ale oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to, że podane na papierze osiągi (prawie) zawsze odbiegają od rzeczywistości.
Cena? 4999 yuan, co przekłada się na niecałe 3 tysiące złotych bez dodatkowych kosztów jak podatek i marża. To oznacza, że jeśli komputer dotrze do Polski, to przyjdzie nam za niego zapłacić nawet około 4 tysięcy złotych.
Dlatego wtedy warto zainteresować się mniejszym, smuklejszym (12.9 mm) Mi Bookiem z ekranem 12,5 cala, wewnątrz którego znajdziemy procesor Intel Core M3, 128 GB SSD i 4 GB pamięci RAM. Sprzęt waży mniej - niewiele ponad 1 kg, a bateria ma zasilać komputer przez 11,5 godziny, czyli aż 120 minut dłużej niż większy Mi Notebook Air. Ten model jest sporo tańszy - 3499 yuan - około 2 tysięcy złotych (znów, bez dodatkowych kosztów).
Czy polski klient będzie skłonny do zakupu jednego czy drugiego komputera? W mojej ocenie nie, ponieważ nawet takie cech jak wygląd zbliżony do laptopów Apple, port USB-3 czy przyzwoita specyfikacja mogą nie wystarczyć, by przekonać Polaków do wyboru komputera od Xiaomi ponad firmy, które obecne są na naszym rynku od bardzo dawna, a większość z nich ma swoich oddanych użytkowników.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu