Firma Mirona Mironiuka - Cosmose ma pomysł na śledzenie użytkowników technologii mobilnych poza rzeczywistością wirtualną. Ten, choć nie jest nowy tak spodobał się firmie L'Oreal, że postanowiła zainwestować w jego startup. Potentat branży kosmetycznej ma nadzieję na to, że dzięki technologii opracowanej przez Polaków, uda mu się zwiększyć obroty w sklepie internetowym.
L'Oreal zainwestował w polski startup. Firma ma pomysł na śledzenie klientów offline
Wyborcza.pl powołując się na informacje pozyskane bezpośrednio od Cosmose informuje o tym, że kwota transakcji jest objęta tajemnicą. Technologia opracowana przez firmę wprowadza pojęcie tzw. ciasteczek offline, za pomocą których można śledzić poczynania potencjalnego klienta w świecie realnym. Załóżmy - zaglądamy do sklepu odzieżowego marki X. Wbrew pozorom, nie jest trudno określić, czy byliśmy akurat w tym i tym miejscu. Cały czas mamy przy sobie telefony komórkowe, które cały czas rejestrują dane o naszym położeniu korzystając z modułów lokalizacyjnych.
Pomysł nie jest nowy, ale warto o nim powiedzieć. Dla niektórych może być co najmniej przerażający
Według pomysłu Cosmose, śledzenie użytkowników ma się opierać o metodę pasywną. Ta nie wymaga od nas żadnych zgód, czy instalowania żadnych aplikacji - wszystko ma się opierać na sieci Wi-Fi, do której nie musimy być nawet podłączeni. Wystarczy, że mamy włączoną kartę bezprzewodową w naszym sprzęcie.
Jest to możliwe dlatego, że co jakiś czas, smartfony skanują dostępne sieci Wi-Fi w pobliżu, a okazuje się, że mało kto dzisiaj pamięta o tym, by po zakończeniu pracy z siecią bezprzewodową zdezaktywować tę łączność w telefonie. W sklepie ma znajdować się hostpot Wi-Fi, który będzie identyfikowany przez smartfony i co jakiś czas będą się one wymieniać danymi. Wśród tych informacji znajdzie się m. in. adres MAC naszego urządzenia, który może posłużyć do zidentyfikowania naszej wirtualnej tożsamości. Tym samym - możemy się spodziewać otrzymania reklam ze sklepu, który odwiedziliśmy w galerii handlowej.
Co więcej - ta metoda lokalizacji jest całkiem dokładna. Według twórcy rozwiązania, jest możliwe określenie położenia użytkownika z marginesem błędu wynoszącym kilka metrów. To wystarczy, by ocenić, czy użytkownik znalazł się w naszym sklepie, a nawet sprawdzić, jakie produkty mógł oglądać.
Lokalizacja użytkowników odbywa się również przez wykorzystanie danych z innych popularnych usług, w których zgadzamy się na działanie mechanizmów określających nasze aktualne położenie.
Określanie zachowania użytkownika w świecie realnym może pozwolić na jeszcze lepsze wytargetowanie reklam. Biorąc pod uwagę fakt, iż w dalszym ciągu lubimy przejść się do sklepu w poszukiwaniu potrzebnych nam produktów, jest to całkiem zrozumiałe. A lepiej wycelowane reklamy oznaczają ich większą skuteczność oraz podniesienie rangi sklepów internetowych.
Transakcja i partnerstwo z L'Oreal pozwoli Cosmose na wejście na rynek europejski i amerykański. Wcześniej polska firma była obecna tylko w Azji, gdzie według portalu Wyborcza.pl, zbiera informacje z 340 tys. aplikacji i obejmuje swoim zasięgiem miliard smartfonów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu