TomTom opublikował dzisiaj wyniki swojego corocznego rankingu najbardziej zakorkowanych miast na świecie. Liderem został Bombaj w Indiach, ale polskie miasta również mogą "pochwalić" się niezłymi wynikami. Najbardziej zatłoczona Łódź zajmuje 15. miejsce w rankingu światowym.
Korki to zmora polskich miast
Niestety ranking TomToma potwierdza to co dobrze wiedzą wszyscy mieszkańcy większych miast w Polsce. Korki to zmora każdej aglomeracji, w pierwszej setce najbardziej zatłoczonych miast mamy aż 7 reprezentantów. Najgorzej jest w Łodzi, gdzie średnio ruch w godzinach szczytu już o 44% większy niż normalnie. Z tego tytułu w godzinach porannych podróż, które normalnie zajęłaby nam 30 minut, jest dłuższa o 19 minut. Wieczorem jest jeszcze gorzej, czas podróży wydłuża się nawet o 26 minut.
Niestety jak pokazują dane TomToma tak jest każdego pracującego dnia. Kierowcy mogą nieco odetchnąć tylko w weekend gdy ruch rozkłada się bardziej równomiernie. Na kolejnych miejscach w Polsce jest Kraków (40%), Poznań (39%), Warszawa (39%) oraz Wrocław (35%). W każdym z tych miast kierowcy tracą przeciętnie na staniu w korkach 40 minut dziennie (po 20 minut rano i wieczorem). Więcej statystyk i ranking dla całego świata znajdziecie na dedykowanej stronie TomTom Traffic Index.
Globalne zakorkowanie wzrasta
W ciągu ostatniej dekady natężenie ruchu wzrosło na całym świecie, a niemal 75% miast uwzględnionych w nowym raporcie TomTom Traffic Index zwiększyło lub ustabilizowało poziomy natężenia ruchu biorąc pod uwagę lata 2017-2018. Tylko w 90 miastach odnotowano wymierne spadki. Z zestawienia wynika, że istnieją znaczące różnice w poziomie zakorkowania miast w zależności od kontynentu. Dla przykładu spadki zostały odnotowane w Azji (np. Dżakarta o 8%), podczas gdy prawie każde miasto w Ameryce Południowej odnotowało wzrost natężenia na drogach, z czego największe (8%) miało miejsce w Limie w Peru. W sumie w rankingu TomToma znalazło się 403 miasta z 56 krajów na całym świecie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu