Chociaż wielu fanów Toyoty liczyło, ze do Genewy przywiezie finalną wersję nowej Supry, to fakt, że pokazany został wyścigowy koncept, odebrać można było jako rozczarowanie. Nic bardziej mylnego, bowiem Japończycy intensywnie pracują nad nową generacją, a pokaz w Genewie, miał jeszcze bardziej podgrzać atmosferę. I zdecydowanie się to udało!
Każdy fan Toyoty uważa Suprę za legendę i ikonę marki. W 2002 roku z taśm produkcyjnych zjechały ostatnie egzemplarze ówczesnej Supry i na 16 lat w sportowym dziale Toyoty zapadła cisza. Próbowano działać poprzez wypuszczenie modelu GT86, jednak to nie było wystarczające działanie. Teraz przyszedł czas na bardziej zdecydowane kroki. Plotki o powrocie Supry pojawiły się już kilkanaście miesięcy temu, a na drogach przyłapano już pierwsze zakamuflowane egzemplarze testowe. Teraz podczas 88. Salonu Samochodowego w Genewie pokazano koncept, którego zadaniem była prezentacja potencjału auta przeznaczonego na tor wyścigowy. Naszym zdaniem różnice względem „cywilnej” wersji będą niewielkie.
Toyota Supra nadal cieszy się ogromną popularnością. Pierwsze auta pojawiły się w 1978 roku i przez cały okres istnienia i produkcji moc z silnika umieszczonego z przodu przekazywana była na tylną oś. Wiele wskazuje na to, że to rozwiązanie znajdzie się i w najnowszym aucie. Pokazany w Genewie koncept zbudowano z zaawansowanych technologicznie i lekkich materiałów. Duży wpływ na konstrukcję tego auta mieli specjaliści z Toyota GAZOO Racing – obecnego działu sportowego marki. Całość jest bardzo dynamiczna i nowoczesna.
Prezentowane auto ma obniżone zawieszenie, wyczynowy układ wydechowy, wyścigowe opony Michelin i wiele innych zmienionych elementów. Kabinę przygotowano do wyczynowej jazdy po torze. Nie zapomniano o klatce bezpieczeństwa, kubełkowych fotelach z wyczynowymi pasami bezpieczeństwa i tablicy zegarów ze sportowymi wskaźnikami i przełącznikami. Wewnętrzne strony drzwi wykończono panelami z włókna węglowego, a całość spełnia wyśrubowane normy bezpieczeństwa sportów motorowych.
Na premierę drogowej wersji Supry, musimy jeszcze poczekać. Jednak samochód koncepcyjny zapowiada bardzo wyczynowe i sportowe auto, które każdy chciałby mieć w swoim garażu. Oby Toyota nie zawiodła swoich fanów i potencjalnych klientów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu