Jeszcze nie opadły emocje po ogłoszeniu wstępnych wyników amerykańskich wyborów prezydenckich, a już prowadzone są pierwsze dyskusje na temat obsady poszczególnych stanowisk w gabinecie prezydenta elekta - Baracka Obamy. Możliwe, że nie byłoby w tym nic interesującego dla nas, gdyby nie fakt, że jed...
Równie ciekawe jest nazwisko potencjalnego kandydata na to stanowisko. Według Andrew Rasieja - twórcy Personal Democracy Forum bardzo dobrym kandydatem jest CEO koncernu Google - Eric Schmidt. Był on jednym z biznesmenów popierających Obame.
Nowo wybrany prezydent mógłby w ten sposób upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Mógłby odwdzięczyć się Schmidtowi za wsparcie, a także pozyskać wartościowego współpracownika o dużej wiedzy i szerokich kontaktach w branży. Czy jednak szef Google obejmie to stanowisko? Przekonamy się wkrótce.
Źródło: InternetNews.com
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu