Myliliśmy się co do Księżyca. Chiny z sensacyjnym odkryciem

Księżyc znajduje się w kręgu zainteresowań coraz większej liczby państw. Jeszcze nie tak dawno mogło się wydawać, że Srebrny Glob jest miejscem niedostępnym dla większości agencji kosmicznych. Wcześniej udało się tam umieścić swoje łaziki i lądowniki wyłącznie NASA, Chinom i Związkowi Radzieckiemu. Jednak w zeszłym roku do tego elitarnego grona dołączyły Indie, a na początku obecnego Japonia. Oba te kraje nie powiedziały jeszcze swojego ostatniego słowa w kwestii eksploracji Księżyca i całego kosmosu.

Polecamy na Geekweek: Oglądał mapy Google i odkrył sferyczną strukturę. Nikt się tego nie spodziewał

Jednak rywalizacja rozgrywa się tutaj między dwoma głównymi graczami: NASA i Chińską Narodową Agencją Kosmiczną. Ambicje obu tych podmiotów wykraczają daleko poza zwykłe wysyłanie łazików i lądowników na powierzchnię Księżyca. W ich planach znajduje się wysłanie tam człowieka, a w przyszłości budowa specjalnego habitatu badawczego.

Chiny odkrywają tajemnicę Księżyca

W 2020 roku na powierzchnię Księżyca została wysłana sonda Chang'e 5 za pomocą rakiety Długi Marsz 5 z centrum startowego Wenchang. Głównym celem misji było pobranie próbek regolitu. W tym celu lądownik został wyposażony w wiertło i ramię. Najpierw pobrano 0,5 kg materiału z odwiertu o głębokości 2 metrów, a następnie 1,5 kg z powierzchni. Pobrane próbki zostały zabezpieczone i wysłane z powrotem na Ziemię. Od tamtej pory badane są przez naukowców.

Czytaj dalej poniżej

Kolonizacja Marsa? Najpierw musimy poradzić sobie z tym Patryk Łobaza

Człowiek na Marsie w ciągu dekady? Zaczyna się walka o wielki skok dla ludzkości Jakub Szczęsny

Lądownik znalazł się w miejscu, w którym aktywność wulkaniczna występowała później niż w innych rejonach. Dostarczone próbki sugerują, że do wulkanizmu mogło tam dochodzić jeszcze 120 milionów lat temu co stanowi istotną zmianę w naszym rozumieniu ewolucji Srebrnego Globu. Wcześniej uważano, że aktywność wulkaniczna na Księżycu zakończyła się pomiędzy 3 a 3,8 miliarda lat temu. Różnica jest zatem kolosalna.

Kluczowym elementem tego odkrycia są maleńkie kulki szklane, które znaleziono w księżycowym gruncie zebranym przez Chang'e 5. Badanie, którym kierowali Bi-Wen Wang i Qian Zhang z Chińskiej Akademii Nauk, wykazało, że powstały one podczas erupcji wulkanicznych około 123 miliony lat temu, z możliwym marginesem błędu wynoszącym 15 milionów lat.

Grafika: depositphotos.com