Gotowi na nowy serial od DC? Tym razem skupi się on na planecie Krypton, którą z pewnością kojarzycie z superbohaterem o przydomku Superman. Niech to Was jednak nie zwiedzie, bo jego rodzinną planetę zwiedzimy znacznie, znacznie wcześniej, niż ktokolwiek słyszał o Kal-Elu.
Krypton - serial o dziadku Supermana zobaczymy w Polsce zaraz po premierze w USA!
Pomimo faktu, iż uniwersum DC jest znacznie bliżej mego serca, aniżeli to od Marvela, to muszę przyznać, że telewizyjne oraz kinowe odsłony przygód superbohaterów z komiksów znacznie lepiej wypadają w wykonaniu tych drugich. Ani Arrow, ani Gotham (uwielbiam Batmana!), ani Flash (superbohater nr 2) nie przyssały mnie tak do ekranu jak Daredevil, którego wyprodukował Netflix z Marvelem. Później to wszystko się trochę popsuło, bo ani Jessica Jones, ani Luke Cage już takich emocji we mnie nie wzbudzali, ale jestem bliższy powrotu właśnie do tych seriali. Czy Krypton to zmieni? Mam nadzieję!
HBO ogłosiło, że już jutro - 29 marca - na platformę HBO Go trafią dwa pierwsze odcinki nowego serialu stacji SyFy pt. "Krypton". Nie jest on wzorowany na żadnym konkretnym komiksie, jest inspirowany postaciami z komiksów DC, co daje sporo swobody twórcom, by móc poprowadzić go w odpowiednim kierunku. Seg-El, dziadek Supermana, będzie zmuszony do podejmowania trudnych decyzji - ocalić planetę czy pozwolić jej upaść i liczyć na lepszą przyszłość dla potomków?
A gdyby Superman nigdy nie istniał? Akcja serialu Krypton zaczyna się dwa pokolenia przed zniszczeniem rodzinnej planety Supermana. Seg-El (Cameron Cuffe), legendarny dziadek Człowieka ze Stali, musi zmierzyć się z poważnym dylematem - ocalić swoją planetę czy pozwolić na jej upadek z nadzieją na lepszą przyszłość swojego wnuka. Krypton pogrąża się w chaosie, a dom El zostaje zhańbiony. Znajdujący się w patowej sytuacji Seg-El musi walczyć o honor swojej rodziny oraz dobro tych, których kocha. Wystawiony na próbę przez znanych z komiksów DC Brainiaca (Blake Ritson) oraz podróżującego w czasie Adama Strange’a (Shaun Sipos), bohater musi spróbować chronić najbliższych i swoją planetę.
Zwiastun zapowiada niezłą produkcję pod względem wizualnym - oczywiste jest, że serial telewizyjny nie dysponuje takim budżetem, by wszystkie efekty były praktyczne, a na CGI wydawano kosmiczne sumy, ale jestem dobrej myśli.
Serial na bazie postaci z komiksów DC stworzyli Jerry Siegel i Joe Shuster, a wyprodukowali laureat nagrody Saturna David S. Goyer (Batman – Początek, trylogia Mroczny rycerz) oraz Cameron Welsh (Ash kontra Martwe Zło, Constatine). W rolę głównego bohatera wciela się Cameron Cuffe (The Halcyon, Boska Florence). Obok niego w obsadzie znaleźli się Georgina Campbell (Broadchurch, Król Artur: Legenda miecza), Shaun Sipos (Oszukać przeznaczenie 2), Elliot Cowan (Aleksander), Ann Ogbomo (Wonder Woman), Aaron Pierre (serial Brytania), Rasmus Hardiker (Wasza wysokość), Wallis Day (Will) i Ian McElhinney (Gra o tron). Serial jest wyprodukowany przez Phantom 4 Films we współpracy z Warner Horizon Scripted Television.
Wiemy, że pierwszy sezon "Kryptonu" składa się z 10 odcinków, a dwa pierwsze zobaczymy już jutro na HBO Go. Kolejne będzie można oglądać co tydzień, w każdy czwartek - dzień po premierze w USA. Jeśli wśród czytelników są fani klasycznej telewizji i czekają na emisję w HBO, to będziecie musieli uzbroić się w cierpliwości - premierę w TV zaplanowano na czerwiec.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu