Polska

Koniec z fikcyjnymi promocyjnymi cenami na produkty w sklepach

Grzegorz Ułan
Koniec z fikcyjnymi promocyjnymi cenami na produkty w sklepach
14

Na stronach Rządowego Procesu Legislacyjnego pojawił się wczoraj projekt zmiany ustawy o prawach konsumenta oraz niektórych innych ustaw, który ma na celu rozszerzenie praw konsumentów, zgodnie z unijną dyrektywą Omnibus. Zmiany na plus to ograniczenia w sprzedaży na odległość i nowe obowiązki informacyjne przy promocjach cen na towary i usługi.

Autorem projektu jest Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w uzasadnieniu projektu poinformował o konieczności zmian w prawach konsumenta, dostosowując je do postępującego cały czas rozwoju nowoczesnych technologii.

Mając na uwadze rozwój nowoczesnych technologii i związaną z nim dynamicznie postępującą cyfryzację gospodarki przekładającą się na możliwość dotarcia do szerokiego grona konsumentów i zaoferowania im nowych, coraz bardziej skomplikowanych usług czy produktów należało dokonać przeglądu przepisów prawa konsumenckiego pod kątem odpowiedniego dostosowania instrumentów ochrony interesów konsumentów zwłaszcza w nowych obszarach, w szczególności na rynku cyfrowym.

W związku z proponowanymi zmianami, ograniczeniu ulegnie sprzedaż towarów poza lokalem firmy, czym ukrócona ma zostać sprzedaż garnków, cudownych kocy czy ozdrowieńczych sprzętów „medycznych”. Między innymi wprowadzony tu zostanie zakaz przyjmowania płatności za tak kupione towary przed upływem terminu na odstąpienie od umowy czy zakaz sprzedaży produktów medycznych poza lokalem.

Wprowadzenie zakazu przyjmowania płatności przed upływem terminu do odstąpienia od umowy, o którym mowa w art. 27 ustawy o prawach konsumenta (w terminie 14 dni bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów) w odniesieniu do umów zawartych poza lokalem przedsiębiorstwa podczas wycieczki, nieumówionej wizyty przedsiębiorcy w miejscu zamieszkania lub zwykłego pobytu konsumenta, albo pokazu.

Nowe obowiązki czekają też platformy internetowe, jak Allegro, które będą musiały jednoznacznie informować od kogo kupujemy dany towar - od firmy czy od osoby prywatnej. Do tego w wynikach wyszukiwania mają być wyraźnie odznaczone oferty, za które sprzedawcy zapłacili, by pokazywały się wyżej.

W końcu zmianie ulegną przepisy, według których sprzedawcy będą musieli informować przy promocjach cen towarów i usług o najniżej ich cenie w okresie ostatnich 30 dni. Wyeliminować ma to fikcyjne promocje, zwłaszcza przed gorącymi okresami zakupowymi, w których przy cenach towarów widzieliśmy szumną obniżkę, a w rezultacie był to efekt manipulacji, czyli sztucznego zawyżania cen, na przykład przed Black Friday.

Wprowadzenie regulacji zgodnie, z którą przedsiębiorca w każdym przypadku obniżenia ceny towaru lub usługi podaje obok informacji o obniżonej cenie również informację o najniższej cenie tego towaru lub usługi jaka była stosowana w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki.

Za niestosowanie się do tych nowych obowiązków, ustawa przewiduje też kary, które będą mogły być nakładane w trybie decyzji przez wojewódzkiego inspektora Inspekcji Handlowej - 20 tys. zł za jednostkowy przypadek i 40 tys. zł za trzykrotne niewykonanie tych obowiązków w ciągu roku.

Pełny tekst uzasadnienia i projektu ustawy znajdziecie na stronach Rządowego Procesu Legislacji.

Photo: Syda_Productions/Depositphotos.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu