Telekomy

Jak to w końcu naprawdę będzie z tym końcem opłat roamingowych od 15 czerwca?

Grzegorz Ułan
Jak to w końcu naprawdę będzie z tym końcem opłat roamingowych od 15 czerwca?

Wczoraj Parlament Europejski uchwalił przepisy w sprawie hurtowych stawek w roamingu w Unii Europejskiej, które od 15 czerwca mają być o 90 proc. niższe niż obecnie, co pozwoli krajowym operatorom na zniesienie dodatkowych opłat klientom podróżującym po Unii Europejskiej. Innymi słowy, będziemy płacić za granicą tyle samo, co w kraju, ale z pewnymi zastrzeżeniami.

https://www.facebook.com/EuropeanCommission/photos/a.169236379790517.34989.107898832590939/1330264900354320/

Na fanpage Komisji Europejskiej pojawiła się w związku z tymi zmianami, ciekawa infografika, obrazująca, jak te dodatkowe opłaty zmieniały się w ostatnich latach. Począwszy od 2007 roku, kiedy to za minutę połączenia dopłata wynosiła 0,49 euro i spadła w ostatnim roku do 0,05 euro. Podobnie SMS-y z 0,28 euro do 0,02 euro. Sporych obniżek doczekał się również transfer danych z 6 euro za 1 MB do 0,05 euro za 1 MB.

Nie oznacza to oczywiście, że ci z Was, którzy korzystają z pakietów z nielimitowanymi rozmowami, wiadomościami czy pakietu danych bez limitu GB, nie będą płacili w ogóle. Operatorzy będą musieli przeorganizować swoje cenniki i przedstawić swoim klientom określone limity ilościowe, zwłaszcza jeśli chodzi o transfer danych, które mogą wykorzystać. Różne media, różnie to przedstawiają, więc po wyjaśnienie udałem się do FAQ.

Obowiązywać będzie tu zasada, że jeśli korzystamy z telefonu w kraju większą część czasu niż za granicą, nie ponosimy dodatkowych opłat. Natomiast, jeśli w nieprzerwanym okresie czterech miesięcy ten bilans wypadał będzie na korzyść częstszego korzystania z telefonu za granicą niż w kraju, operator może nas poprosić o wyjaśnienie i po 14 dniach może zacząć naliczać dodatkowe opłaty. Te ustalone zostały na nie więcej niż 0,032 euro za minutę rozmowy, a za SMS-y 0,01 euro za wiadomość. Jeśli chodzi o dane, maksymalna dopłata będzie wynosiła 7,7 euro za 1 GB transferu danych i dalej stopniowo będzie obniżana do 6 euro za 1 GB (od 1 stycznia 2018 r.), 4,5 euro za 1 GB (od 1 stycznia 2019 r.), 3,5 euro za 1 GB (Od 1 stycznia 2020 r.), 3 euro za 1 GB (od dnia 1 stycznia 2021 r.), do 2,5 euro za 1 GB (począwszy od 1 stycznia 2022 r.).

A co z tymi nielimitowanymi rozmowami, wiadomościami czy pakietami danych? Okazuje się, że przy zastrzeżeniu wcześniej opisanej zasady, jeśli korzystamy w kraju z nielimitowanych połączeń i wiadomości, podróżując po UE, nadal będziemy mogli korzystać z tych pakietów bez limitu. Wyjątkiem są pakiety transferu danych, jeśli korzystamy z nielimitowanych opcji lub oferowanych w bardzo niskich cenach, operator może zastosować określone limity, o których musi nas poinformować z wyprzedzeniem. Komisja Europejska zastrzega, że będą one na tyle wysokie, by pokryć większość, jak nie całość naszych potrzeb na takich wyjazdach. Jeśli jednak je przekroczymy, poniesiemy dodatkowe opłaty, czyli już wspomniane 7,70 euro za 1 GB, a od 2022 roku - 2,5 euro za 1GB.

Również w przypadku odbieranych w UE połączeń, nie będziemy ponosić już dodatkowych kosztów.

Jeśli rzeczywiście tak będzie, obawiam się, że operatorzy będą chcieli trochę przeorganizować swoje nielimitowane pakiety, bo przecież te stawki hurtowe, które pobierają od siebie operatorzy, wprawdzie w obniżonej wysokości, ale nadal będą obowiązywać i generować znaczne koszty, jeśli klienci będą korzystać z tych pakietów do woli za granicą. Ewentualnie ustalą własne limity związane z polityką uczciwego korzystania (fair use policy). Cóż, na szczegóły musimy jeszcze poczekać, prawdopodobnie do maja, czyli miesiąc przed zniesieniem opłat.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu