Klientów nie przestraszyły podwyżki - T-Mobile powiększył bazę „abonamentowców” o prawie 300 tys.

Na dzisiejszej konferencji prasowej T-Mobile pochwalił się wynikami za III kwartał 2019 roku, a ma się czym chwalić, jeśli chodzi o wzrost bazy klientów, porównując z analogicznym okresem roku ubiegłego. My przy okazji sprawdzimy jeszcze, jak to wyglądało w tym roku, kwartał do kwartału, pamiętając że w samym trzecim kwartale 2019 roku, T-Mobile zaserwował dwie podwyżki - pod koniec czerwca 2019 i pod koniec wakacji.

Andreas Maierhofer, prezes T‑Mobile Polska:

To już trzeci rok z rzędu, w którym T‑Mobile sukcesywnie buduje swoją bazę klientów. W tym czasie nasza baza klientów kontraktowych zwiększyła się o 918 tysięcy. W samym trzecim kwartale br. baza klientów abonamentowych wzrosła o 60 tysięcy, przy utrzymaniu rekordowo niskiego wskaźnika odejść CHURN na poziomie 0,7%. Dobre wyniki operacyjne są efektem konsekwentnej realizacji przyjętej strategii skupionej na najwyższej jakości sieci, usług, jak i obsługi klienta.

Korzystając z okazji podsumowania III kwartału, Andreas Maierhofer, prezes T‑Mobile Polska podzielił się pierwszymi opiniami klientów, po wprowadzonej w lipcu tego roku nowej ofercie ze światłowodami - Magenta 1, która mogła się przyczynić do dobrych wyników T-Mobile w ostatnim kwartale.

Andreas Maierhofer, prezes T‑Mobile Polska:

Od momentu wprowadzenia na rynek naszych pakietów konwergentnych Magenta 1 obejmujących pełen wachlarz usług telekomunikacyjnych dla domu oraz wyselekcjonowanej rozrywki najwyższej jakości, którą dają nam partnerstwa strategiczne z największymi dostawcami na świecie, widzimy systematyczny wzrost zainteresowania tą częścią naszej oferty. Dotychczasowe wyniki w tym obszarze pozwalają nam pozytywnie patrzeć na przyszłość rozwoju naszych usług konwergentnych.

Okazuje się, że start ten był całkiem udany, przynajmniej jeśli chodzi o poziom zadowolenia klientów, którzy skorzystali z nowej oferty - 89% z nich zadowolonych było z samego procesu sprzedaży, a 90% już z instalacji światłowodów w ich domach. Spory też odsetek - 82% badanych, skłonnych jest polecać nową ofertę T-Mobile.

Czytaj dalej poniżej

Roaming w krajach Unii Europejskiej dla opornych Grzegorz Ułan

Internet mobilny bez limitu - przegląd ofert Grzegorz Ułan

Nie bez znaczenia też dla odbudowywania bazy klientów T-Mobile, był zwiększony udział kanałów cyfrowych w kontaktach z klientami. Porównując tylko do II kwartału 2019 roku, liczba klientów, która została obsłużona poprzez Facebooka, YouTube, Instagram czy LinkedIn wzrosła aż o 110%. Jeszcze więcej klientów, skorzystało z czatu online czy z Messengera do kontaktowania się z obsługą T-Mobile, tutaj wzrost ten wyniósł aż 119%. Rośnie też popularność aplikacji mobilnej Mój T-Mobile, z której w ubiegłym kwartale skorzystało już 34% klientów (przynajmniej jedno logowanie w miesiącu).

Już jako ciekawostkę podano też wzrosty w korzystaniu przez klientów z usług głosowych czy z przesyłu danych. Porównując już do analogicznego okresu, czyli III kwartału 2018 roku, transfer danych wzrósł o 50%, a już 93% transferu odbywa się w zasięgu sieci LTE. Jeśli chodzi o usługi głosowe, T-Mobile odnotował aż 200% wzrost połączeń w technologii VoLTE. Rośnie też liczba stacji bazowych z agregacją pasm - wzrost o 40% do 8520 stacji, w tym 60% wzrostu liczby stacji bazowych z agregacją 4 pasm do liczby 2250 nadajników.

Jak to wszystko przełożyło się na wyniki T-Mobile w III kwartale 2019 roku, jeśli chodzi o bazę klientów? Ogólna liczba klientów w porównaniu z III kwartałem 2018 roku urosła o 215 tysięcy, a samych klientów kontraktowych o 281 tysięcy. Tak więc mamy tu ładne wzrosty najbardziej dochodowej bazy "abonamentowców", z nieznacznym spadkiem liczby klientów usług na kartę.

To było porównanie rok do roku, a my sprawdźmy jeszcze, jak to wygląda w porównaniu kwartał do kwartału, bo to najlepiej pokazuje bieżące nastroje i wybory klientów.

Tendencja ta widać, że się utrzymuje w tym roku. Na koniec 2018 roku T-Mobile miał 10 787 klientów, a na koniec III kwartału 2019 roku już 10 908 klientów, co daje różnicę na poziomie 121 tysięcy. Wyraźnie tu też widać, że za te regularne wzrosty bazy klientów odpowiadają przede wszystkim oferty na abonament, które z kwartału na kwartał powiększają liczbę klientów T-Mobile, a liczba klientów ofert na kartę systematycznie spada. Być może część z nich udaje się T-Mobile namówić na przejście na abonament, stąd taka regularność i prawidłowość na przestrzeni całego roku.