"Yellowstone" ma doczekać się definitywnego finału już niebawem. Czy zobaczymy tam Kevina Costnera?
Yellowstone to serial, którego ostatnie losy są niezwykle wyboiste. Podział ostatniego sezonu na dwie części, problemy z produkcją, a na domiar złego: problemy z odtwórcą głównej roli. Pytanie o to czy Kevin Costner pojawi się w drugiej części 5. sezonu pojawia się regularnie. Odpowiedzi na nie jednak do tej pory nie poznaliśmy, a jak się okazuje — sprawy w temacie są dość... skomplikowane.
Polecamy: "Stranger Things": Twórcy zalecają powtórzenie jednego z poprzednich sezonów
Kevin Costner w drugiej części 5. sezonu "Yellowstone"? Nie wiadomo
Były wojenki i podkopywanie autorytetów, były przepychanki o których dowiedziały się media, a teraz... pojawiły się też problemy natury technicznej. O co chodzi? Otóż jak wynika z materiałów przedstawionych przez redakcję serwisu Insider, przez całe zamieszanie związane z tworzeniem nowego sezonu — kontrakt aktora najzwyczajniej w świecie zdążył już wygasnąć.
W 2023 roku zarobię znacznie mniej niż w 2022 roku. Wynika to z faktu, że nie mam już kontraktu na "Yellowstone", który był głównym źródłem moich dochodów w ubiegłym roku. Teraz wszelkie wynagrodzenie, jakie uzyskam z "Yellowstone", będzie pochodzić wyłącznie z moich praw do uczestnictwa w umowie, których kwoty nie są ustalone. Najnowszy raport od producenta "Yellowstone" pokazuje, że nie należą mi się teraz żadne pieniądze za udział.
Jak widać — sprawa wciąż jest rozwojowa i tak naprawdę wciąż nie wiadomo, jaki los czeka Johna Duttona w finale serialu. Oczekiwania związane z zakończeniem "Yellowstone" są ogromne — bo co by nie mówić, to jeden z najlepszych seriali ostatnich lat. A chyba nie będzie ani krzty przesady w powiedzeniu, że spin-offy "Yellowstone" są jeszcze lepsze!
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu