Na pierwszy rzut oka Kapitan Ameryka wydaje się najbardziej tandetnym i propagandowym bohaterem z uniwersum Marvela. W przeciwieństwie jednak do pozostałych herosów, to właśnie on miał przekazać fanom komiksu pewne przesłanie. A czy udało mu się to na kinowym ekranie?
Kapitan Ameryka to tak naprawdę Steve Rogers, który w obu formach zadebiutował w amerykańskim komiksie jeszcze w 1941 roku. Postać stworzona przez Jacka Kirby'ego i Joe Simona miała być w założeniu uosobieniem patriotyzmu i potęgi militarnej USA - tak potrzebnej w czasach II Wojny Światowej, a później podczas zimnej wojny. Patrząc na samą postać też można się doszukać pewnego przesłania mającego zachęcić ludzi do walki o lepszego siebie i nietracenia nadziei, że można osiągnąć wielkie rzeczy. Steve Rogers był sierotą, schorowanym chuderlakiem, który chciał zaciągnąć się w 1940 roku do amerykańskiego wojska. Z uwagi jednak na swój stan zdrowia, nie został przyjęty, wziął jednak udział w tajnym eksperymencie wojskowym mającym na celu stworzenie oddziału superżołnierzy. Po przyjęciu specjalnego serum nabrał wzrostu i masy mięśniowej, zwiększyła się jego siła fizyczna, szybkość, wytrzymałość i inteligencja. Główną bronią Kapitana Ameryki jest stworzona z superwytrzymałego vibranium tarcza, poza tym używa przede wszystkim gołych pięści.
Kapitan Ameryka zaliczył swój kinowy debiut w 1979 roku, kiedy to w jego rolę wcielił się Red Brown. Fabularnie opowieść różniła się nieco od tej, którą dziś znamy - Steve Rogers był synem rządowego agent. Po wypadku otrzymuje specjalne serum, która uratowała mu życie, ale również zwiększyła siłę i refleks. Odziany w niebieski strój bohater najbardziej lubił poruszać się siedząc na swoim supernowoczesnym motocyklu.
Telewizyjny film jeszcze w tym samym roku doczekał się kontynuacji, pod maską herosa ponownie pojawił się Red Brown.
Zobacz też: Kapitan Ameryka: części filmów i gier
Klasyczna dla Kapitana Ameryki opowieść - młody Steve Rogers zostaje poddany udanej przemianie w superżołnierza i musi stawić czoła innemu podobnemu sobie "mutantowi" - faszystowskiemu Red Skullowi. Film z 1990 roku - no cóż, trudno mówić, by była to wysokobudżetowa produkcja, choć mam do niej pewien sentyment. W tamtych latach nie mieliśmy zbyt wielu obrazów o superbohaterach, więc chociażby z ciekawości warto dać mu szansę.
Zobacz też: Filmy o Supermanie
Pierwszy traktujący o amerykańskim herosie obraz z serii filmów z uniwersum Marvela. Poznacie w nim historię rozgrywającą się w czasie II wojny światowej historię Steve'a Rogersa, młodego, drobnego chłopaka z wielkim sercem do walki. Zostaje on poddany programowi superżołnierza, czego owocem jest większe niż u zwykłego śmiertelnika siła i zwinność. Tak powstaje Kapitan Ameryka, który klasycznie dla opowieści o tym bohaterze, musi zmierzyć się z prawą ręką Hitlera, liderem Hydry - Red Skullem. To pierwszy film, w którym w postać Kapitana Ameryki wcielił się Chris Evans.
Kontynuacja opowieści z pierwszego starcia. Czasy obecne (filmy z Kapitanem Ameryką układają się czasowo między innymi z filmową serią Avengers), dwa lata po bitwie o Nowy Jork. Agenci T.A.R.C.Z.Y. (dla której pracuje również Rogers) napotykają na ogromne zagrożenie - Zimowego Żołnierza. Okazuje się, że to dawny przyjaciel bohatera, Bucky Barnes. Schwytano go jeszcze w czasach II wojny światowej i poddano eksperymentom, przez które między innymi stracił pamięć. Jak możecie się domyślić, Kapitan Ameryka musi pokonać przeciwnika, starając się jednak nie zrobić mu krzywdy i przywrócić pamięć.
Zobacz też: Filmy o Spider-Manie
Władze USA chcą wprowadzić ustawę regulującą działania superbohaterów, co wiąże się z dużym ograniczeniem możliwości działań supergrupy Avengers. Seria wydarzeń sprawia, że Zimowy żołnierz jest ścigany, jednak Rogers wierzy w jego niewinność, a co za tym idzie wydaje przejść na złą stronę starcia. W wojnie bohaterów na szczególną uwagę zasługuje świetnie zrealizowana walka wielu herosów uniwersum Marvela. Scena na lotnisku to uczta dla fanów komiksów, przez wielu uważana za lepiej zrealizowaną niż batalie z Avengersów.
W związku z tym, że Marvel sumiennie tworzy i rozbudowuje swoje filmowe uniwersum, Kapitan Ameryka pojawiał się w wielu innych obrazach o marvelowskich superbohaterach. Mogliśmy zobaczyć go jako jednego z głównych bohaterów Avengers, Avengers: Czas Ultrona, Avengers: Wojna bez granic, pojawi się również w nadchodzącym Avengers: Koniec gry.
A Wy który film z Kapitanem Ameryką uważacie za najlepszy? Uważacie, że nowe obrazy przedstawiły go tak, jak chcieli tego fani komiksów?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
