Na rynku OS-ów mobilnych mamy do czynienia z doskonale widocznym duopolem Androida oraz iOS. Jeszcze kilka lat temu mogliśmy mówić o w miarę mocnym tercecie najważniejszych platform dla urządzeń takich jak tablety oraz smartfony - ale wtedy Windows był całkiem istotnym graczem. Mało kto wie jednak, że i obecnie możemy mówić o "trzecim", choć znacznie mniej zaawansowanym systemie. Opowiem Wam trochę o... KaiOS.
KaiOS jest duchowym sukcesorem Firefox OS, który został porzucony kilka lat temu. Urządzenia oparte na systemie Mozilli nie były szczególnie udane, podobnie jak i system, który je napędzał. Jednak na podstawie tego, co udało się wypracować przez lata istnienia Firefox OS na rynku, postanowiono stworzyć całkiem niezłego KaiOS, który zasila przede wszystkim nieoferujące obsługi dotykowej, mniej zaawansowane sprzęty mobilne. Można więc powiedzieć, że oprogramowanie to jest swego rodzaju "królem feature phone'ów".
Bliski związek KaiOS z Firefox OS objawia się m. in. w filozofii działania obydwu systemów: jeżeli dobrze pamiętacie oprogramowanie Mozilli, najpewniej wiecie o tym, że było ono zbudowane jedynie w oparciu o technologie webowe. Sam KaiOS jest forkiem projektu B2G OS (Boot to Gecko), który został wytworzony przez społeczność niezwiązaną z Mozillą w oparciu o Firefox OS. Wszystkie te trzy platformy łączy jedno: są one w stanie uruchamiać programy skonstruowane w ramach technologii webowych - HTML, CSS, JavaScript.
Właściciel KaiOS - KaiOS Technologies chwali się, że w tym momencie na świecie jest aktywnych ok. 100 mln urządzeń z prostym systemem dla urządzeń mobilnych. Niektóre sprzęty możecie doskonale znać: Nokia 8110 4G działa pod kontrolą platformy opartej na KaiOS: Smart Feature OS. Najnowsze feature phone'y ze stajni Nokii oraz HMD Global z KaiOS to modele 800 Tough oraz 2720 Flip, które opisywaliśmy dla Was przy okazji ich premiery w trakcie IFA 2019. Portfolio sprzętów z KaiOS na pokładzie cały czas się powiększa.
Inne urządzenia z KaiOS to modele egzotyczne na naszym rynku, kompletnie nieznane konstrukcje takie jak Jio Phone'y, CAT B35, Alcatel Go Flip, Tecno T901 i sporo innych konstrukcji. W pierwszym kwartale 2018 roku na całym świecie sprzedało się ok. 25 mln słuchawek z tym systemem operacyjnym. W ogromnej większości ten wynik wygenerowały rynki wschodzące, gdzie tanie telefony komórkowe sprzedają się bardzo dobrze ze względu na ograniczone możliwości nabywcze tamtejszych konsumentów.
Jak wspomniałem wcześniej, KaiOS to system przystosowany do obsługi za pomocą zainstalowanych w urządzeniu fizycznych przycisków - obsługa dotykowa jest drugorzędna (choć w przypadku JioPhone'a 3 jest już nieco inaczej: sprzęt charakteryzuje się 5-calowym wyświetlaczem dotykowym).
Niemniej, twórca tego oprogramowania postarał się o to, by był to naprawdę lekki i przyjemny OS dla słabszych sprzętów mobilnych - KaiOS nie jest może królem wygody i bezkompromisowej wydajności, ale zdecydowanie zapewnia odpowiedni komfort użytkowania telefonu komórkowego. Co więcej, można znaleźć w nim preinstalowane aplikacje do obsługi mediów społecznościowych (m. in. Facebooka - ten jest partnerem KaiOS), pakiet usług Google razem z... Asystentem. Tak właśnie - Asystent Google jest obecny w telefonach z KaiOS (między innymi w najnowszych feature phone'ach Nokia & HMD Global), co jest bardzo miłym dodatkiem. Oprócz tego, KaiOS Technologies próbuje wytworzyć wokół tego systemu społeczność tworzącą aplikacje na swoją platformę.
W tym tygodniu KaiOS Technologies poinformowało świat o stworzeniu specjalnego miejsca w sieci dla deweloperów: KaiOS Developer Portal. W jednym miejscu mogą oni znaleźć wszystkie potrzebne narzędzia służące do tworzenia oraz dystrybuowania programów na "trzecią" platformę na rynku mobilnym. Do wykorzystania jest mnóstwo narzędzi: od przykładowych porcji kodu pozwalających na zapoznanie się z najważniejszymi instrukcjami aż po symulator pozwalający na przetestowanie już stworzonych projektów.
Użytkownicy platformy KaiOS mogą pobierać nowe programy na swoje telefony z platformy KaiStore, która została uruchomiona w drugiej połowie 2018 roku. Nie jest to rzecz jasna tak bogate repozytorium jak AppStore czy Google Play, aczkolwiek w kontekście tego, że KaiOS jest przeznaczony dla feature phone'ów... nie ma co narzekać.
Należy się zastanowić, dlaczego Kai Technologies miałoby walczyć z Androidem oraz iOS? Ich oprogramowanie doskonale działa na feature phone'ach, Google jest ich partnerem i dostarcza dla tej platformy własne usługi oraz aplikacje, a wykorzystanie KaiOS na smartfonach kompletnie mija się z celem. Mamy więc do czynienia z oprogramowaniem, które jest dedykowane nieco innym sprzętom mobilnym i zasadniczo nie ma sensu rozpatrywać jego istnienia w kontekście możliwej walki z iOS czy Androidem.
Niemniej, obecność KaiOS na rynku należy odnotować - nie należy on do ścisłego mainstreamu, zapewne wielu z Was nie obejrzy się na żaden sprzęt z tym systemem, ale dla wielu ludzi na świecie jest to jedyna możliwość obcowania z w miarę nowoczesnym OS-em. Uniwersalność tej platformy umożliwia również zastosowanie jej w feature phone'ach na rynkach rozwiniętych: na przykład dla ludzi niepotrzebujących smartfona lub seniorów oczekujących od urządzenia przede wszystkim wygody.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
