Felietony

Jeden ekran i dwie osoby, a każda widzi coś innego - bardziej kreatywne wykorzystanie ekranów 3D

Jan Rybczyński
Jeden ekran i dwie osoby, a każda widzi coś innego - bardziej kreatywne wykorzystanie ekranów 3D
Reklama

Chyba można już śmiało powiedzieć, że obraz 3D w telewizorach i monitorach nie odniósł spektakularnego sukcesu. Prawda jest taka, że jest niewiele m...



Chyba można już śmiało powiedzieć, że obraz 3D w telewizorach i monitorach nie odniósł spektakularnego sukcesu. Prawda jest taka, że jest niewiele materiałów, które w 3D wyglądają naprawdę dobrze, na tyle by wynagrodzić rozmaite niedogodności. Okazuje się jednak, że tę samą technologię można też wykorzystać w zupełnie inny, moim zdaniem, znacznie ciekawszy sposób. Wyobraźmy sobie sytuacje, w której dwie osoby siedzą przed telewizorem i patrzą na niego jednocześnie, ale każda z nich ogląda inny film. Takie możliwości daje zaprezentowana na targach Poznań Game Arena 2012 technologia LG - Cinema 3D z modyfikacją Dual Play.

Reklama

Pomysł jest prosty, ale często takie pomysły są najlepsze. Dodatkowo nie jest to nowa technologia, która wymusza na nas kolejną wymianę sprzętu. Jest to zastosowanie obecnej i znanej od jakiegoś czasu technologi w zupełnie nowy sposób. Zamiast wyświetlać naprzemiennie dwa obrazy z lekkim przesunięciem, co daje wrażenie poczucia głębi, można permanentnie wyświetlać na telewizorze dwa zupełnie różne obrazy. Co prawda nadal trzeba mieć założone okulary, ale tym razem gra może okazać się warta świeczki. Przede wszystkim technologia okularów poszła znacząco do przodu i choć wciąż stanowią pewną niedogodność, to nie wymagają już zasilania, a więc nie mają akumulatorów, są lżejsze i wygodniejsze.


Wywiad zrealizowany przez Goldenbox dla PC Format położył nacisk przede wszystkim na granie dwóch osób przed jednym monitorem, które zamiast niezbyt wygodnego, a czasami wręcz psującego rozgrywkę podzielonego ekranu, który zmniejsza powierzchnię i umożliwia podglądanie poczynań przeciwnika, umożliwia rozgrywkę w ten sposób, że każdy z graczy widzi cały monitor, lecz nie może podglądać poczynań przeciwnika.

W przypadku komputerów PC jestem dość sceptyczny. Żyjemy w takich czasach, że znacznie łatwiej spotkać kolegę na serwerze i pograć on-line, niż zaprosić do siebie na wspólną rozgrywkę. Sam z kolegą planuję sesję Wormsów, której nie udało się zrealizować od kilku lat, chociaż on-line grywam ze znajomymi dość często. Oczywiście Worms nie potrzebują technologi ukrywania poczynań przeciwnika, chodzi mi o utrudnienie, jakim jest spotkanie się w jednym miejscu i czasie. Za czasów szkolnych byłoby zapewne łatwiej, szkoda, że wtedy nie miałem takiej technologii.

Zdecydowanie więcej zyskają gracze konsolowi, gdzie posiadanie kilku padów nie jest rzadkością, a sama konsola jest z założenia bardziej towarzyska i nadająca się na imprezy niż PC. Przystąpienie do rozgrywki w wyścigi czy odpalenie strzelanki we dwóch przed jednym, dużym telewizorem musi być naprawdę fajnym doznaniem. Jest też duży potencjał w przypadku wspólnej kooperacji przeciwko innym graczom w sieci. Komunikacja jest natychmiastowa, bez użycia Team Speaka czy innych komunikatorów głosowych. Konsolę jest też łatwiej przynieść do znajomego, niż drugi komputer.

Inną ciekawą możliwością, jest oglądanie dwóch różnych kanałów telewizyjnych przez dwie różne osoby. Koniec kłótni o to, czy dziś wieczorem oglądamy mecz, czy M jak miłość ;) Czas przed telewizorem można spędzić wspólnie, pod warunkie zastosowania słuchawek i powstrzymania się przed zbyt żywiołowymi reakcjami, rozpraszającymi partnera.


Reklama

Niezależnie od tego czy funkcja Dual Play jest bardzo praktyczna, czy jedynie ciekawym dodatkiem, najważniejsze, że jest bonusem dodanym do już istniejącej i niekoniecznie zachwycającej technologii. Teraz za zakupem telewizora 3D przemawia jeszcze jeden argument, nie wymagający osobnej dopłaty. Pewną ciekawostką i smaczkiem jest fakt, że telewizory LG Cinema 3D są produkowane w Polsce.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama