Motoryzacja

Najwyższa pora, jazda na suwak i korytarz życia będą obowiązkowe

Kamil Pieczonka
Najwyższa pora, jazda na suwak i korytarz życia będą obowiązkowe
Reklama

Ministerstwo Infrastruktury poinformowało o planach zmian w przepisach o ruchu drogowym, które uregulują kwestie tzw. jazdy na suwak oraz tworzenia korytarza życia na droga wielopasmowych. Do tej pory w Polsce nie było jasnej wykładni co do postępowania w takich sytuacjach, teraz się to zmieni. I bardzo dobrze się stanie.

Nowe przepisy jeszcze w tym roku

Według zapowiedzi nowe przepisy wejdą w życie już 1 października. Przynajmniej jeśli mowa o tworzeniu korytarza życia, bo w przypadku jazdy na suwak nowe zasady zaczną obowiązywać po 60 dniach od ich publikacji w dzienniku ustaw. W uzasadnieniu wprowadzenia nowych przepisów ministerstwo wspomina o ogromnym wzroście natężenia ruchu na polskich drogach. Liczba samochodów zarejestrowanych w Polsce sięga w tej chwili już blisko 30 mln, podczas gdy jeszcze 10 lat temu było to zaledwie 3/4 tej wartości. To bezpośrednio wiąże się z bezpieczeństwem. Nie trzeba nikogo przekonywać, że zmiany w kodeksie drogowym są potrzebne, w Polsce na drogach ginie zbyt wiele osób, szczególnie na tle innych europejskich krajów.

Reklama

Usankcjonowanie tworzenia korytarza życia będzie jednym z aspektów, który może wpłynąć na mniejszą śmiertelność. W razie wypadku czas dotarcia służb do poszkodowanych ma kluczowe znaczenie. Na drogach wielopasmowych od października będą obowiązywały przepisy, według których w przypadku powstania zatoru, kierowcy jadący skrajnym lewym pasem powinni zjechać maksymalnie do lewej krawędzi drogi, a Ci jadący po prawej, do prawej strony. Dopuszczalne jest nawet wjechanie na pas rozdzielający jezdnie oraz na pobocze. Dotyczy to nie tylko autostrad i dróg ekspresowych, ale również wielopasmowych jezdni w miastach.

Pod uwagę było brane też rozwiązanie tworzenia korytarza życia na skrajnym prawym pasie ruchu, ale ostatecznie wybrano model stosowany w takich krajach jak Niemcy czy Austria. Lewym pasem nie poruszają się zazwyczaj duże pojazdy, a mniejszym samochodom jest łatwiej manewrować. Za rozwiązaniem z pasem po prawej stronie przemawia łatwiejsza możliwość opuszczenia autostrady/drogi ekspresowej przez służby.

Ministerstwo uczy jak jeździć na suwak

W projekcie ustawy zawarto również instrukcję jak powinna wyglądać jazda w przypadku gdy droga wielopasmowa przechodzi w jeden pas. Od teraz będzie to prawnie sankcjonowane i za nie stosowanie się do tych przepisów będzie groził mandat karny. Ustawodawca podkreśla, że jazda na suwak przynosi korzyści tylko wtedy gdy stosują się do niej wszyscy uczestnicy ruchu. Gdy przepisy wejdą w życie, kierowcy będą mieli obowiązek jazdy wszystkimi pasami ruchu aż do zwężenia. Powinno to nie tylko zmniejszyć korki, ale również zwiększyć bezpieczeństwo i pozwoli uniknąć sytuacji gdy jednym pasem samochody poruszają się szybciej bo inni kierowcy zjechali na przejezdny pas znacznie wcześniej. Ukróci to też działalność tzw. szeryfów drogowych, którzy czasami blokują przejazd drugim pasem.

Według ustawy samochody mają przejeżdżać przez zwężenie naprzemiennie. Oznacza to, że kierowca jadący przejezdnym pasem będzie miał obowiązek wpuszczenia jednego auta z sąsiedniego pasa. Gdy tego nie zrobi naraża się na mandat karny za wymuszenie pierwszeństwa, według taryfikatora to 250 PLN. W przypadku gdy zwężenie jest z 3 pasów do jednego, kierowca musi przepuścić 2 auta, najpierw to po prawej stronie, a potem po lewej.

Wprowadzenie tego przepisu opóźniono o 60 dni względem publikacji w dzienniku ustaw właśnie po to aby dać czas kierowcom na przyzwyczajenie się do nowych wymogów i na przeprowadzenie kampanii informacyjnej. Nie zmienia to jednak faktu, że najpóźniej od 1 grudnia, jazda na suwak stanie się obowiązkowa. I bardzo dobrze.

źródło: Ministerstwo Infrastruktury

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama