Jak wygląda rower przyszłości? Audi prezentuje swoją ciekawą propozycję

W dobie pojazdów elektrycznych i hybrydowych tak popularny środek transportu jak rower wydaje się nieco zaniedbany. Dlatego też konstruktorzy z firmy Audi, doskonale znanej z produkcji samochodów, postanowili zaprezentować obecne możliwości technologii przy prototypowym modelu roweru własnego projektu - Audi e-bike Worthersee. Komputer pokładowy, bateria Li-on czy niska waga osiągnięta dzięki użyciu włókna węglowego to tylko niektóre z cech tego nietypowego pojazdu. Czy tak będą wyglądać rowery przyszłości?

Nowoczesny rower Audi e-bike Worthersee zadziwia nie tylko wyglądem, lecz również możliwościami. Cała konstrukcja jest niezwykle lekka, a to dzięki zastosowaniu specjalnego materiału, łączącego w sobie plastik oraz włókno węglowe. Karbonowa rama oraz mocne obręcze to tylko początek – rower kryje w sobie również komputer pokładowy oraz baterię. Ta ostatnia wspiera kierowcę w trakcie podróży podczas pedałowania. Rower Audi e-bike Worthersee oferuje aż pięć trybów jazdy, w których asystent w odmienny sposób wykorzystuje zasoby baterii – od wybranego trybu zależy zatem dystans, jaki zdołamy pokonać z elektrycznym wspomaganiem. W zależności od naszych preferencji poruszać możemy się za pomocą siły naszych mięśni lub wyłącznie przy wykorzystaniu baterii. Elektryczne wspomaganie napędu pojawia się również automatycznie w przypadku jazdy na jednym kole. Jedno pełne naładowanie baterii ze standardowego gniazdka elektrycznego trwa 2,5 godziny.

To nie koniec nowinek zastosowanych w prototypowym rowerze. Oprócz baterii zamontowanej z dbałością o niski środek ciężkości na uwagę zasługują hydrauliczne przerzutki, których czas reakcji porównywany jest ze skrzynią biegów sportowego samochodu Audi R8. Dzięki temu oraz baterii osiągnięcie prędkości 80 km/h na rowerze nie powinno stanowić żadnego problemu. Komputer z ekranem dotykowym zainstalowany w ramie tego nowoczesnego roweru daje spore możliwości: wyboru trybu jazdy, nagrywania przebiegu trasy i wykonywanych trików, wyświetlania informacji o jeździe (posiada funkcje rozbudowanego licznika rowerowego). Dodatkowo możliwe jest wykorzystanie sieci WLAN oraz podłączenie smartfona do kontrolowania wybranych funkcji zdalnie.

Czy podoba Wam się taki kierunek rozwoju rowerów?

Czytaj dalej poniżej

Leap 3D dokładniejszy i tańszy od Kinecta, przede wszystkim z myślą o PC, a nie konsoli Jan Rybczyński

Piracisz? Uważaj, według naukowców grozi ci depresja! Michał Majchrzycki