IVONA wydała prawie darmowy MiniReader

IVONA to jeden z najlepszych syntezatorów mowy na świecie (zawsze byłem pod wrażeniem jakości głosów odczytujących tekst - są bardzo bliskie ideału). Warto to podkreślać bo nieliczne polskie firmy mogą poszczycić się taką opinią. Do tej pory produkty firmy kierowane zarówno do firm jak również do końcowego użytkownika był płatne - dzisiaj jednak dostałem informacje o darmowym produkcie IVONA nazwanym MiniRreader.

Jest to mały program, który może przeczytać nam na głos każdy tekst jaki wyświetlamy na ekranie naszego komputera. Program zbudowany jest w ten sposób aby być jak najmniej przeszkadzający w pracy z komputerem. Może być włączony cały czas i wykorzystywany tylko wtedy kiedy chcemy odczytać dzięki niemu jakiś tekst.

Nie miałem jeszcze okazji przetestować MiniReader bo na chwilę obecną jest dostępna wersja jedynie na komputery z systemem Windows.

[Aktualizacja]

WydajeWydawało mi się, że jest to to dobry sposób na promocję IVONA zachęcający użytkowników do sprawdzenia potencjału tego typu narzędzi. Niestety dopiero Paweł w komentarzu uświadomił mi (tak jak wspominałem nie mogę przetestować MiniReadera), że wprawdzie sam program jest za darmo ale za głosy trzeba już zapłacić. Nie jest to coś czego się spodziewałem. Szczerze mówiąc to bardzo irytują mnie hasła, że coś jest za darmo po czym wchodząc w szczegóły odkrywa się ukryte opłaty. Nieładnie