Użytkownicy narzekali na to, że kondycja baterii w ich poprzednim modelu spadała w ekspresowym tempie. W przypadku iPhone 15 nie powinno to stanowić najmniejszego problemu, bowiem Apple twierdzi że smartfon zaoferuje wysoką jakość akumulatora nawet do 1000 ładowań!
Apple niekoniecznie znane jest ze swojej hojności w kwestii obdarowywania użytkowników. Co najwyżej wyciągania od nich pieniędzy za kolejne generacje nowych sprzętów, których ceny nierzadko puchną w oczach. Tym razem jednak firma pozytywnie zaskoczyła zmianami w dokumencie dotyczącymi... żywotności baterii. To o tyle dobra wiadomość, że w przypadku poprzedniego modelu (tj. iPhone 14 Pro oraz iPhone 14 Pro Max) temat ten okazał się być dość kontrowersyjnym.
Nie jest żadną tajemnicą, że obecne technologie wykorzystywane przy produkcji akumulatorów mają swoje ograniczenia. Największym z nich pozostaje żywotność baterii, która wraz z użytkowaniem traci pojemność. Po wielkiej aferze nazywanej batterygate, Apple wprowadziło do iOS informacje o kondycji akumulatora. I wielu użytkowników modeli iPhone 14 oraz iPhone 14 Pro zauważyło zaskakująco szybki spadek w temacie.
Nowe iPhone'y mają być w tym znacznie lepsze. Dotychczas Apple twierdziło, że ich smartfony są w stanie przeżyć około 500 ładowań i wciąż oferować dobrą kondycję baterii — czyli powyżej 80%. Teraz gigant zmienił te informacje sugerując, że cała linia iPhone 15 zachowa dobrą kondycję baterii oferując nawet 1000 cykli ładowania.
To znakomite wieści dla wszystkich, którzy zdecydowali się na zakup nowego iPhone'a. Jak wiadomo: czas pracy na jednym ładowaniu odgrywa kluczową rolę w przypadku tego typu kontaktowych urządzeń. Im dłużej tym lepiej. Im rzadziej trzeba udawać się do serwisu po nową baterię — tym lepiej. Bo nowa bateria w autoryzowanym serwisie to koszt kilkuset złotych.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
