Apple

iPhone 8 - ten sensor może być zwrotem w dziedzinie AR

Jakub Szczęsny
iPhone 8 - ten sensor może być zwrotem w dziedzinie AR
36

Ktokolwiek choć odrobinę interesuje się nowym flagowcem Apple, zapewne ma wrażenie, że będzie to potężna premiera. iPhone 8 - miejmy nadzieję - zerwie z wtórnością, która miała dotychczas miejsce w produktach z Cupertino. Coraz więcej argumentów przemawia za tym, że jednak jest na co czekać. I jednym z takich jest obecność laserowego sensora w telefonie.

Okazuje się zatem, że wcześniejsze przypuszczenia ekspertów nie były bezpodstawne. Wiele mówiło się o tym, iż iPhone 8 będzie ciekawym sprzętem głównie z powodu nowatorskiego podejścia do rzeczywistości rozszerzonej, która ma być jednym z "killerów" nowej generacji. Oprócz tego, iPhone 8 ma zaproponować zupełnie nowy system logowania użytkownika do telefonu (prawdopodobnie pożegnamy się z Touch ID na rzecz uwierzytelniania twarzą...). Do tego, będziemy mieć do czynienia z urządzeniem, które będzie cechować się brakiem ramek (lub bardzo niewielkimi). Cokolwiek Apple pokaże w tym roku, z pewnością będziemy mieć do czynienia z gorącą premierą.

Rzeczywistość rozszerzona według Apple - sensor laserowy w iPhone'ie 8 będzie grał pierwsze skrzypce

Według Fast Company (powołując się na źródło blisko związane z firmą Apple), Cupertino bardzo mocno pracuje nad komponentem, który miałby odpowiadać za skanowanie otoczenia w 3D. Ma to zostać uzyskane dzięki sensorowi laserowemu, który powinien działać na bardzo podobnej zasadzie, co lidary w autonomicznych samochodach. Telefon będzie w stanie "mapować" otoczenie z dokładnością do kilku milimetrów. Jak podaje Fast Company, koszt implementacji takiego systemu (biorąc pod uwagę tylko hardware) ma wynosić 2 dolary za sztukę.

Oczywiście, badania nad oprogramowaniem, które będzie w stanie wykorzystać ów potencjał są już znacznie droższe, podobnie jak i wdrożenie go w ekosystemie Apple. Do czego firma może wykorzystać ową metodę? Między innymi do tworzenia jeszcze lepszych zdjęć oraz... rzeczywistości rozszerzonej, nie wiadomo jeszcze w jakim zakresie. Oczywiście, funkcje AR można by było wykorzystać za pomocą duetu aparatów tak, jak ma to miejsce w iPhone'ie 7 Plus, jednak należy mieć na uwadze, że skaner laserowy jest w stanie poprawnie pracować także w warunkach słabego oświetlenia.

iPhone 8 nie będzie pierwszy. Sensor laserowy jest obecny w innych telefonach, ale... ma inne zastosowanie

Wykorzystanie precyzji lasera w telefonach komórkowych już ma miejsce i na rynku są dostępne telefony, które dysponują dodatkowym sensorem opierającym się na wiązce skupionego światła. Zastosowanie takiej technologii jest jednak zupełnie inne i skupia się wyłącznie na funkcjach fotograficznych. Zaprezentowany już ładne parę lat temu LG G4 korzystał z laserowego autofocusa i w czasach swoich świetności było to jedno z najciekawszych rozwiązań na rynku. Flagowiec godnie konkurował z innymi urządzeniami na rynku o miano "najbardziej fotograficznego" telefonu. Podobny mechanizm wdrożono w Nexusie 5X (notabene wyprodukowanego przez LG).

Laserowy autofocus opiera się na komponencie sprzężonym z oprogramowaniem aparatu fotograficznego. Sensor emituje wiązkę światła w kierunku obiektu, w który "wycelowany" jest aparat, po czym następuje jego odbicie. "Zwrócone" przez obiekt światło lasera trafia do obiektywu aparatu fotograficznego, a wspomniane oprogramowanie mierzy czas, w jakim cały proces został przeprowadzony. To zaś pozwala na bardzo precyzyjne ocenienie, jaki dystans dzieli obiektyw od obiektu, który fotografujemy - to zaś owocuje znacznie dokładniejszym ustawieniem ostrości. Podobne korzyści może uzyskać Apple, jednak w tym przypadku, można się spodziewać również bardzo precyzyjnego mapowania otoczenia - nie będzie to funkcja stricte fotograficzna.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu