Felietony

iPhone 5 coraz bliżej - Sharp mówi oficjalnie o dostawach ekranów dla smartfonu

Maciej Sikorski
iPhone 5 coraz bliżej - Sharp mówi oficjalnie o dostawach ekranów dla smartfonu
14

Nowy szef firmy Sharp - Takashi Okuda – poinformował oficjalnie, iż jego korporacja w bieżącym miesiącu rozpocznie dostawy ekranów dla nowego iPhone’a. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze pogłoski na temat współpracy tych dwóch producentów. Czego należy się teraz spodziewać? Okuda nie sprecy...

Nowy szef firmy Sharp - Takashi Okuda – poinformował oficjalnie, iż jego korporacja w bieżącym miesiącu rozpocznie dostawy ekranów dla nowego iPhone’a. Tym samym potwierdziły się wcześniejsze pogłoski na temat współpracy tych dwóch producentów. Czego należy się teraz spodziewać?

Okuda nie sprecyzował, kiedy dokładnie jego firma rozpocznie dostawy wyświetlaczy dla iPhone’a, ani jakie są jego dane techniczne, ale i tak aż dziw bierze, że jakaś informacja związana z najnowszym smartfonem Apple trafiła do oficjalnego obiegu. Z plotek można się także dowiedzieć, iż ekrany będą dostarczać jeszcze dwie inne firmy – LG oraz Japan Display Inc. Tym samym bardzo prawdopodobne jest, iż dojdzie do tego, o czym spekuluje się już od dawna – Apple zrezygnuje z usług Samsunga. Przynajmniej w przypadku tego komponentu. Dla korporacji z Cupertino jest to zapewne dobry news, ponieważ zaczyna się uniezależniać od azjatyckiego giganta, z którym jakoś nie może sobie ostatnimi czasy ułożyć stosunków.

Wcześniej agencja Reuters donosiła, iż premiera nowego iPhone'a zaplanowana jest na 12 września. Model ma być ponoć wyposażony nie tylko w większy, ale też cieńszy ekran (4-calowy komponent wykonany w technologii, umożliwiającej eliminację poszczególnych warstw wyświetlacza i zastąpienie jej jedną warstwą. Nie wpłynie to na jakość obrazu, a przy okazji pozwoli zaoszczędzić sporo miejsca, które można wykorzystać w inny sposób).

Większym beneficjentem tego układu powinien być jednak Sharp. Firma, podobnie jak opisywane wczoraj Sony, kiepsko radziła sobie w ostatnich latach i światełko w tunelu pojawiło się dla nich wraz z korporacją Foxconn. Kilka miesięcy temu Chińczycy zainwestowali w japońską firmę pond 800 mln dolarów (w ten sposób przejęli spory pakiet akcji Sharpa). Od tego czasu zaczęto spekulować na temat ewentualnej współpracy Apple i Sharpa (Foxconn jest podwykonawcą Apple). Okazuje się jednak, iż Foxconn nie działał wyłącznie w interesie swojego zleceniodawcy – wspólnie z Sharpem zaprezentują ponoć nowy brand na rynku telewizorów.

Pierwszym wspólnym projektem ma być 60-calowy Smart TV. Jeśli faktycznie do tego dojdzie, to w sektorze TV może się pojawić nowy ciekawy gracz, który zagrozi nie tylko chińskim i japońskim producentom, ale w dłuższej perspektywie nawet koreańskim gigantom. Połączenie technologii oraz doświadczenia Sharpa, a także pieniędzy i zasobów Foxconn (ta firma ma poważny wpływ na sektor ekranów LCD) wydaje się być bardzo ciekawym eksperymentem.

Fot: 1,2

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu