iOS 6 vs Android 4 vs Windows Phone Mango 7.5 - zobacz, jak wypadają ich najważniejsze cechy

Wszyscy lubimy czytać porównania sprzętu oraz tego, co można do niego wgrać. Wczorajsza premiera najnowszego mobilnego systemu operacyjnego firmy Apple jest świetną okazją ku temu. Przygotowałem dla Was tabelę zawierającą niemal dwadzieścia pozycji, dzięki której zobaczycie jak na dłoni silne i słabe strony trzech najpopularniejszych mobilnych oesów na świecie: Windows Phone 7.5, iOS 6 i Androida 4.x.

Warunkiem niezbędnym do cieszenia się niesłabnącą popularnością jest konieczność ciągłego zmieniania się - dostosowywania do gustów i potrzeb klientów. Wprowadzanie zmian, w zdecydowanej większości na lepsze, jest domeną wszystkich trzech twórców oprogramowania dla smartfonów i tabletów: Microsoftu, Apple i Google. Bez nich, znudzeni brakiem nowych udogodnień użytkownicy pokazaliby środkowy palec dotychczasowemu producentowi systemu słuchawki i dali szansę czekającej tylko na taką okazję konkurencji.

Każdy z systemów zmienił się w ciągu kilku ostatnich miesięcy: sklep Androida został przemeblowany - zyskał półki z muzyką (niestety nie w Polsce) i zmienił nazwę, pojawił się również Dysk; iOS oznaczony numerem 6 zintegrował się z portalem społecznościowym Facebook (czyli coś, co WP7 ma od dawna), zaś Mango straciło łączność z muzyką w Zune, które zostało zastąpione Xbox Live Music.

A oto wspomniana wcześniej tabela:

Jak sami widzicie, są również rzeczy, które chyba nigdy się nie zmienią. Mam na myśli brak obsługi Flasha na iGadżetach, dużą łatwość personalizowania Androida do swoich potrzeb i, co za tym idzie, istnienie setek jego wersji i podatność na robactwo z Internetu. Windows Phone zdaje się najmniej ulegać wpływom - należy jednak pamiętać, że jest on najmłodszym z tej trójki. To, co ich łączy, to ciągły brak dostępu do niektórych usług w Polsce.

Każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Znam co najmniej kilku wyjadaczy i kompletnych laików (laiczek?) zadowolonych w przejrzystości i wygody pracy na słuchawkach z systemem Windows Phone. Sam jestem szczęśliwym użytkownikiem Androida, i jedyną rzeczą, która mnie dobija, jest konieczność czekania kilku ładnych miesięcy na jego aktualizację z wersji 2.3 do 4.0. Zostaje zamknięty iOS, którego hermetyczność i ogromna liczba dopracowanych aplikacji pozwoliła Apple zyskać miliony wiernych klientów.

A Ty Drogi Czytelniku, gdybyś mógł, to który system zainstalowany w najnowszym smartfonie wybrałbyś, gdybyś miał teraz taką okazję?

Część danych z tabeli pochodzi z Redmond Pie