Autorem wpisu jest Michał Juda, Co-founder SHOWROOM. Jeszcze do niedawna wydawało mi się, że konferencje, na których można na żywo posłuchać takich osób jak Peter Thiel (założyciel PayPala i pierwszy inwestor w Facebooku), Tony Hsieh (twórca potęgi Zappos.com) czy Ben Horowitz (współzałożyciel fu...
Autorem wpisu jest Michał Juda, Co-founder SHOWROOM.
Jeszcze do niedawna wydawało mi się, że konferencje, na których można na żywo posłuchać takich osób jak Peter Thiel (założyciel PayPala i pierwszy inwestor w Facebooku), Tony Hsieh (twórca potęgi Zappos.com) czy Ben Horowitz (współzałożyciel funduszu Andreessen Horowitz) odbywają się tylko po drugiej stronie oceanu. Okazuje się, że raz do roku spora część światowej branży spotyka się w Monachium, podczas konferencji DLD (Digital-Life-Design).
DLD organizowane jest od 2005 roku przez niemiecki koncern medialny Hubert Burda Media i stanowi platformę wymiany poglądów na tematy związane z technologią, kulturą, sztuką i mediami. Aby wziąć udział w DLD trzeba otrzymać imienne zaproszenie od organizatorów, jednak co roku pewna pula wejściówek przeznaczana jest dla osób, które dobrze uzasadnią chęć swojego udziału.
Czas na DLD wypełniony jest krótkimi (od 10 do 40minut) prelekcjami i panelami dyskusyjnymi, a wiele osób na pytanie o największą zaletę konferencji odpowiada bez zastanowienia: networking. Kuluary DLD wypełnione są przedstawicielami funduszy VC, koncernów medialnych, firm technologicznych, start upów i dziennikarzami z całego świata. Co istotne, wszystko odbywa się w bardzo luźnej atmosferze (no suits allowed), która panuje zarówno na samej konferencji, jak i podczas wieczornych kolacji oraz imprez towarzyszących.
W tym roku hasło przewodnie DLD brzmiało Patterns that connect (‘Schematy, które łączą’). Kompletny zapis video konferencji będzie niedługo dostępny na stronie dld-conference.com, jednak pomyślałem, że w skrócie przedstawię Wam o czym mówiono w Monachium. Podczas konferencji nie robiłem notatek, więc niektóre liczby mogą nieznacznie odbiegać od treści prezentacji.
Szef PayPala, David Marcus, opowiadał o niesamowitym wzroście obrotów w płatnościach mobilnych (z 3 miliardów do 20 miliardów USD w ciągu roku) i o tym, co robi jego firma w odpowiedzi na poczynania Square, który niedawno podpisał umowę ze siecią Starbucks. PayPal integruje się obecnie z dostawcami oprogramowania POS dla sklepów, kawiarni, punktów usługowych itp. Dzięki temu już niedługo możliwe będzie zapłacenie w nich prosto z telefonu komórkowego, bez konieczności czekania na rachunek, czy w kolejce do kasy.
Firma oferuje także własny mobilny czytnik kart PayPal Here. Na konferencji bardzo aktywne były także europejskie firmy obsługujące płatności elektroniczne - wirecard i SumUp (niedawno pojawili się w Polsce). Przedstawiciel tej pierwszej w trakcie jednego z paneli dyskusyjnych stwierdził z pełnym przekonaniem, że osoby urodzone w tym roku, w wieku 20 lat nie będą posiadały fizycznego portfela.
W tym kontekście również bardzo często padało słowo mobile. Scott Galloway (profesor NYU Stern) przedstawił badania, z których wynika, że ludzie średnio 20 razy częściej dokonują zakupów on-line przez tablety niż smartfony. Podkreślano także zdecydowaną przewagę liczebnościową użytkowników systemu iOS nad użytkownikami Androida wśród osób robiących zakupy on-line za pomocą urządzeń przenośnych. Sporo mowy było także o potencjale rosyjskiego rynku e-commerce - w jednym z paneli o sukcesie klubu zakupowego Kupivip opowiadał Oskar Hartmann, CEO firmy. Kupivip, który pozyskał już ponad 100 milionów dolarów finansowania (w tym od polskiego funduszu MCI) aby zagwarantować dostawę przesyłek zbudował od podstaw własną firmę logistyczną.
W trakcie dyskusji o social media Hartmann stwierdził też, że w przypadku takich serwisów jak Kupivip inwestowanie w promocję na Facebooku kompletnie się nie opłaca (czego dowodem są wysokie sumy ‘przepalone’ na FB przez jego firmę). Innego zdania był Hjalmar Winbladh, CEO Wrapp – odnoszącej sukcesy Facebookowej aplikacji do wręczania voucherów i kuponów zniżkowych znajomym.
Bardzo ciekawie o sztuce inwestowania w start-upy opowiadał Ben Horowitz z funduszu Andreessen Horowitz (warto sprawdzić ich portfolio i blog Bena). Podkreślał, że w founderach szuka przede wszystkim odwagi, z której biorą się kolejne cechy najlepszych przedsiębiorców. Jej dowodem może być jego zdaniem np. dostanie się na dobrą uczelnię i przerwanie studiów – tak jak zrobili to założyciele wielu świetnie prosperujących firm technologicznych (Horowitz żartował „we invest in college dropouts with insane ideas”).
W podobnym tonie wypowiadał się Peter Thiel, który stworzył program 20 under 20 oferujący stypendia w wysokości 1 miliona dolarów dla 20 osób poniżej 20 roku życia, które przerwą studia w celu budowania własnej firmy. Z drugiej strony założyciel PayPala podkreślał znaczenie inżynierów we współczesnym świecie („An engineer is the closest thing to a magician that exists in the real world.”) i narzekał, że wśród polityków jest tak mało ‘technicznych’ osób.
Na scenie pojawili się również założyciele Rapgenius – serwisu crowdsourcującego wyjaśnienia do tekstów piosenek hip-hopowych, w który fundusz Andresssen Horowitz zainwestował …15 milionów dolarów. Tę kwotę wielu uczestników konferencji przyjmowało z niedowierzaniem, jednak Ben Horowitz podkreślał przyświecającą firmie wizję gromadzenia ‘wiedzy o wiedzy’ („annotate the world”). W serwisie niedawno pojawiły się m.in. wyjaśnienia do przemówienia inauguracyjnego Baracka Obamy.
Podczas bardzo ciekawego panelu ‘Filantropia 3.0’ Hubert Burda, Tony Hseih (Zappos.com), Peter Thiel i Naveen Jain dyskutowali m.in. o roli miliarderów nowej generacji we wspieraniu organizacji pozarządowych, akcji społecznych i charytatywnych. Swoje dokonania w tym zakresie świetnie przedstawił Tony Hseih, który postanowił skupić się na społeczności Las Vegas – miasta, z którego wywodzi się jego firma. Wraz ze znajomymi przedsiębiorcami zainwestował w sumie 350 milionów dolarów w Downtown Project – projekt rewitalizacji jednej z dzielnic miasta i przekształcenia jej w wielkie centrum coworkingowe. Jak mówił w ten sposób stara się przechodzić od zwykłego zwrotu z inwestycji (ROI - Return On Investment) do zwrotu ze społeczności (ROC – Return On Community).
Hseih podkreślał też, jak duże znaczenie dla rozwoju przedsiębiorczości mają zupełnie przypadkowe spotkania, rozmowy i dzielenie się pomysłami – dlatego nowe Downtown Las Vegas zostanie zaprojektowane tak, by tych ‘kolizji’ (collisions) między ludźmi było jak najwięcej. Taki model rozwoju dzielnic Hseih chce później outsourcować do innych aglomeracji, gdyż jak podkreślał, jeszcze za naszych czasów 75% ludzi będzie mieszkało w miastach.
Podczas wielu paneli dyskusyjnych próbowano przewidzieć co będzie tzw. the next big thing. W tym kontekście często pojawiało się sformułowanie „big data” – w wolnym tłumaczeniu gromadzenie, przetwarzanie i analizowanie dużych ilości danych, często zebranych z różnych źródeł. Sposoby ich pięknej wizualizacji pokazał Rick Smolan, współautor książki The Human Face of Big Data, jednak jak stwierdził jeden z panelistów, obecnie „big data” przypomina raczej seks nastolatków: wszyscy o tym mówią, nikt nie wie, jak to robić, wszyscy myślą, że inni to robią, więc wszyscy twierdzą, że to robią.
Sporo mówiono także o przyszłości telewizji (w panelu na ten temat wziął udział m.in. Borys Musielak z Filmastera) – wiele pozytywnych opinii zbierała aplikacja nimbleTV, umożliwiająca oglądanie kanałów TV z całego świata: z telewizora, komputera oraz urządzeń mobilnych. W kontekście the next big thing mowa była także o technologiach medycznych, w szczególności urządzeniach umożliwiających chorym samodzielne badanie się i przesyłanie wyników do lekarza.
To tylko niektóre tematy, które były poruszane podczas DLD. Mam nadzieję, że swoją relacją zachęciłem Was do obejrzenia video z konferencji, które niedługo powinno się pojawić – naprawdę warto! Zachęcam też do ściągnięcia świetnej oficjalnej aplikacji DLD autorstwa polskiej firmy Adaptive Press (jest dostępna w App Store).
Zdjęcia pochodzą z konta DLD na flickr i zostały użyte za zgodą organizatorów.
Full disclosure – organizator DLD - koncern Hubert Burda Media jest pośrednio inwestorem w SHOWROOMIE, którego jestem współzałożycielem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
