Facebookowi chyba mało jest zamieszania w jego aplikacjach służących do obsługi sieci społecznościowych. Instagram, który do pewnego czasu funkcjonował tylko jako miejsce, w którym wrzuca się lepsze lub gorsze zdjęcia otrzyma nową, według mnie niepotrzebną funkcję. Dzwonienia oraz prowadzenia rozmów wideo.
Jak wynika z "rozpracowania" nowej wersji aplikacji przez ekspertów, wewnątrz programu już znalazły się elementy, które mają korespondować z funkcjami, które niedługo zostaną wprowadzone. Pojawiły się ikony oraz pliki, które pozwalają stwierdzić, iż Facebook rzeczywiście szykuje się do wprowadzenia możliwości rozmów wideo oraz audio za pośrednictwem tej platformy. Według ekspertów to ma być odpowiedź na to, że Snapchat już teraz pozwala na tego typu aktywności - obecność podobnych funkcji w Instagramie ponownie ma dokopać dogorywającemu już konkurentowi.
Do wszystkiego i do niczego zarazem. Podobny los spotkał samego Facebooka i Messengera, od którego nie jest łatwo się uwolnić, zwłaszcza wtedy, gdy wszyscy znajomi chętnie z tej platformy korzystają. Na szczęście dla użytkowników Androida dostępna jest wersja Lite popularnego komunikatora, z której na co dzień korzystam. Nie liczcie jednak na to samo w kontekście Instagrama. Co więcej, użytkownicy iOS również mogą czuć się poszkodowani...
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
