Ile zarabia się na social media? W USA dużo...

Kobieta w wieku 25-30 lat, mieszkająca w Nowym Jorku i pracująca bezpośrednio dla promowanej marki około 40 godzin tygodniowo – tak wygląda statystyczny Social Media Manager w Stanach Zjednoczonych. Dzięki przeprowadzanym w USA badaniom dowiedziliśmy się nieco na temat pracy tamtejszych specjalistów od mediów społecznościowych. Ile można zarobić tam pracując przy prowadzeniu społeczności i kampanii reklamowych na Facebooku? Przeciętnie 51,647 dolarów, czyli około 170 tysięcy złotych rocznie. W Polsce realia, jak się domyślacie, są zupełnie inne…

Badania na temat pracy Social Media Managerów przeprowadził i opublikował w formie raportu serwis SocialFresh. Dowiedzieliśmy się z niego, że zdecydowana większość osób pracujących na stanowisku menedżera do sprawy mediów społecznościowych to kobiety (aż 65%). Nie jest to trend nowy, bowiem już w badaniu w roku 2010 ponad dwukrotnie więcej kobiet niż mężczyzn wzięło udział w ankiecie. Nadal najpopularniejszym miastem, z którego pochodzą specjaliści od Facebooka czy Twittera, to Nowy Jork – tam zamieszkuje około 18% badanych. Natomiast dwóch na trzech Social Media Managerów pracuje bezpośrednio dla marki, pomijając przy tym usługi agencji.

Jednym z badanych elementów była długość czasu pracy. Standardowy tydzień pracy na cały etat w Polsce to 40 godzin. Jak wiadomo, praca przy mediach społecznościowych to nie etat od 9 do 17, wymagana jest bowiem czujność na wydarzenia na prowadzonym profilu przez całą dobę, także w weekendy. Badania pokazały, że 63% pracowników spędza ponad 30 godzin tygodniowo przy prowadzonej przez siebie społeczności. Nie jest to wiele, jeśli weźmiemy pod uwagę prowadzenie tylko jednej społeczności przez jednego menedżera – czasami jest ich kilka, szczególnie przy pracy w agencji. Okazuje się z kolei, że 26% badanych przeznacza 41-50 godzin tygodniowo na swoją pracę. Zdecydowana większość z tego czasu przeznaczana jest na tworzenie interesującej treści wpisów.

Na koniec to, co wielu zainteresuje najbardziej, czyli zarobki. Średnie roczne wynagrodzenie Social Media Managera w Stanach Zjednoczonych wynosi 51,647 dolarów (około 170 tysięcy złotych). Sumy w porównaniu do naszych realiów bardzo wysokie. Większość osób pracujących przy mediach społecznościowych ma uzależnioną wysokość pensji od wyników swojej pracy. Warto zauważyć, że jeszcze w roku 2010 badanie wykazało jako średnie roczne wynagrodzenie 61,800 dolarów. Oznacza to spadek zarobków, najprawdopodobniej przez rosnącą na rynku konkurencję.

Jak to wygląda w Polsce?

Zarobki i warunki pracy w Polsce długo nie osiągną takiego poziomu jak w USA, rynek mediów społecznościowych w naszym kraju rozwija się jednak prężnie. Działa wiele agencji, a największe marki zatrudniają samodzielnie specjalistów od Facebooka, powierzając im prowadzenie firmowego profilu. Czy można liczyć jednak na średnie zarobki na poziomie takim jak w Stanach Zjednoczonych? Oczywiście nie, choć nie wiadomo tego oficjalnie, bowiem żadne badania tego typu w Polsce nie powstały. Mamy jednak pewne skrawkowe informacje, które pozwolą ocenić nam poziom zarobków przy mediach społecznościowych w naszym kraju.

Wysokość zarobków specjalistów od social media w Polsce zdradza nieco prezes agencji Socializer w wywiadzie dla Bankier.pl. Pracownicy tej agencji, w zależności od stanowiska i umiejętności, mogą liczyć na zarobki rzędu 3-10 tysięcy złotych netto. Serwis Money.pl w grudniu roku 2010 opublikował wywiad, w którym Anna Uba z Opcom wyjaśnia, że „Osoba odpowiedzialna za samo wpisywanie treści może liczyć na zarobki zbliżone do zarobków redaktora, czyli od 1500 złotych netto, profesjonaliści zarabiają nawet kilka tysięcy“. Wychodzi więc na to, że osoba z doświadczeniem i zatrudniona na stanowisku menedżera może liczyć na kilka tysięcy złotych miesięcznie. Niestety zdarza się przy tym, że od osoby zajmującej się social media wymaga się dodatkowo bycia grafikiem, programistą, specem od SEO/SEM i nie wiadomo kim jeszcze...

Ciekawi jesteśmy Waszych doświadczeń w pracy i zarobkach przy mediach społecznościowych w Polsce.

Źródło obrazka.