Motoryzacja

Pojedź po teściową, włącz ogrzewanie na 25 stopni i zmniejsz prędkość do 25 km/h

Grzegorz Marczak
Pojedź po teściową, włącz ogrzewanie na 25 stopni i zmniejsz prędkość do 25 km/h
Reklama

Jak i czym można dziś zaskoczyć użytkowników? Na przykład integrując system samochodowy z systemem domowym. Taką integrację właśnie ogłosił Hyundai przy partnerstwie z Google, a dokładnie z usługą Google Home. Dzięki temu będziemy mogli “mówić” do naszego samochodu, a on powinien się słuchać.

Teraz na poważnie. Hyundai chce zintegrować swoje rozwiązania Blue Link z Google Home oznacza to, że takie zdalne operacje jak uruchomienie silnika, otwieranie czy zamykanie drzwi itp., będziemy mogli teraz wywołać głosowo przez nasz smartwatch czy telefon.

Reklama

Producent samochodów ma też w planach rozwijanie i dodawanie kolejnych możliwości, jeśli chodzi o zdalne sterowanie samochodem za pomocą zintegrowanych systemów głosowych.

Dziś wydaje się, że ten pomysł jest z kategorii “błahostek”, kiedy jednak wymyślimy sobie jakieś realne zastosowania, nagle zaczyna to nabierać sensu. Wyobraźmy sobie, że jest zima - wstajemy z łóżka i pytamy się naszego asystenta od Google jaka jest pogoda na dworze. Po czym głosowo wydajemy dyspozycje aby samochód za pół godziny włączył ogrzewanie.

To jednak jeszcze nic - wyobraźmy sobie jak ułatwi nam życie taka integracja w przypadku kiedy będziemy mieli autonomiczne auta. “Pojedź po teściową, włącz ogrzewanie na 25 stopni i zmniejsz prędkość do 25km/h”.

To tylko jedno z zastosowań, ale tak naprawdę będzie ich dużo więcej. Integracja domowych systemów z samochodowymi ma moim zdaniem dużo sensu i bardzo ciekawy jestem, jak ten trend będzie się rozwijał w przyszłości.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama