Huawei jako firma z każdym rokiem radzi sobie coraz lepiej na rynku. Mówiąc o firmie nie mamy na myśli taniej chińskiej elektroniki, a sprzęty które realnie konkurują z najlepszymi. Jakość idzie w górę, a cena wciąż pozostaje przystępną. Trzeba jednak przyznać, że firma nie ma łatwo. W USA nie tylko nie cieszy się specjalnym zaufaniem — szefowie największych agencji ostrzegają przed ich produktami. W wywiadzie udzielonym stacji BBC dyrektor Huawei, Richard Yu, odpowiada na te zarzuty — i nie przebiera w słowach.
Dyrektor Huawei odpowiada na zarzuty amerykańskich agencji bezpieczeństwa
Myślę że o problemach Huawei w Stanach Zjednoczonych już słyszeliście. Najpierw odwrócili się od niego tamtejsi operatorzy (a w kraju, gdzie szacunkowo 90% telefonów branych jest w abonamentach to naprawdę duży problem), a chwilę później jeszcze ostrzeżenia ze strony szefostwa agencji m.in. CIA, FBI i CIA. Liczby Huawei na rynku bardzo fajnie rosną, a nastroje w firmie najwyraźniej też nie osłabły. Richard Yu podczas w rozmowie z reporterem BBC, Rorym Cellanem-Jonesem, powiedział, że Stany Zjednoczone boją się Huawei, gdyż ten jest bardzo silną konkurencją.
Wiodąca technologia, wiodące innowacje (...) jesteśmy zbyt silni
W tym krótkim wywiadzie dyrektor Huawei odważnie mówi, że niebawem może być numerem jeden na rynku smartfonów. Nie da się ukryć, że sytuacja w Stanach Zjednoczonych może im te plany nieco pokrzyżować. Całą sytuację z sytuacją na tamtejszym rynku sprowadza do gierek politycznych. Jednak widać, że Richard Yu naprawdę wierzy w to, co serwuje Huawei — i stanowczo odpowiada twierdząco na pytania reportera o to, czy za pięć lat Huawei ma szansę zdominować światowy rynek urządzeń mobilnych, a przy okazji mieć duży udział w jego amerykańskiej części amerykańskim.
W Polsce produkty Huawei cieszą się bardzo dobrą opinią i użytkownicy bardzo sobie je chwalą i szczerze, to nie wyobrażam sobie, aby miały z dnia na dzień zniknąć z rynku. Tym bardziej, że poza świetnymi smartfonami firma chce wkrótce zawojować także światem tabletów oraz laptopów.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu