Świat

HTC Dream/G1 ruszył w świat

Paweł Grzegorz Iwaniuk
HTC Dream/G1 ruszył w świat
Reklama

Stało się. Dzisiaj, 23 dnia września, 2008 roku pańskiego, koncern Google wprowadził do sprzedaży pierwszy telefon komórkowy z opracowanym przez siebi...

Stało się. Dzisiaj, 23 dnia września, 2008 roku pańskiego, koncern Google wprowadził do sprzedaży pierwszy telefon komórkowy z opracowanym przez siebie systemem Android? Czy to początek kolejnej rewolucji? Czy wyprodukowane przez HTC urządzenie będzie pogromcą lub chociażby konkurentem dla iPhone? Przekonamy się o tym zapewne w najbliższych dniach, gdy tylko pojawią się pierwsze testy i analizy nowego produktu.
Reklama

W chwili obecnej wiemy już na pewno, że nazwy HTC Dream oraz G1 dotyczą tego samego urządzenia lecz pierwsza odnosi się do rynku UK/Europa, a druga USA. Potwierdzone zostały również następujące informacje:

  • Telefon posiada moduł GPS
  • Aparat o rozdzielczości 3,1 mpix nie umożliwia nagrywania wideo (Wierze, że to jakiś przemyślany krok ze strony Google, bo w innej sytuacji to bez sensu. Może jakaś usługa się pojawi?)
  • Brak wsparcia dla dźwięku stereo w zestawach słuchawkowych BT (A2DP)
  • Pamięć rozszerzalna do 8 GB. Nośnik nieznany, choć zapewne będzie to MicroSD.
  • Czas użytkowania: 5 godzin - rozmowy, 130 godzin - tryb oczekiwania.
  • Szybki dostęp do usług wielkiego "Dżi" - Wyszukiwarka, Mapy, Gmail, Youtube, Kalendarz oraz Google Talk
  • Aby aktywować telefon konieczne będzie posiadanie konta pocztowego Gmail
  • Poza tym, Engadget podał za serwisem VentureBeat, że Amazon zainteresowany jest G1 jako kanałem dystrybucji plików audio i wideo. Ten popularny sklep internetowy mogłby stać się dla telefonów Google tym, czym iTunes jest dla iPodów i iPhone. Czy tak się stanie, dowiemy się jednak dopiero za jakiś czas. Najwyżniejsze w tej sprawie wydaje się obecnie pytanie - kiedy HTC Dream lub inny telefon z Androidem trafi do jednej z polskich sieci? Kiedy dane będzie nam położyć swoje łapska na tych nowych zabawkach (bo chyba tym są)?

    Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

    Reklama