Chromebook od HP miał być następcą zeszłoroczengo laptopa od Samsunga, lecz oprócz naprawdę fajnego wyglądu i złącza microUSB pełniącego rolę zasilani...
Chromebook od HP miał być następcą zeszłoroczengo laptopa od Samsunga, lecz oprócz naprawdę fajnego wyglądu i złącza microUSB pełniącego rolę zasilania nie jest on zbyt wielkim krokiem naprzód. Krótko mówiąc - oczekiwano czegoś znacznie lepszego. Co ciekawe, jest on aktualnie wycofywany ofert sprzedażowych, a tymczasem pojawiły się informacje na temat nowego modelu, za którym miałby stać ASUS.
Powód zaprzestania sprzedaży Chromebooka 11 był na początku mała tajemnicą, lecz doczekaliśmy się oficjalnego komunikatu od HP. Przyczyna jest naprawdę prozaiczna - Chromebook 11 zniknął z wirtualnych i tych prawdziwych półek sklepowych ze względu na zgłoszenia dotyczące przegrzewania się zasilaczy dołączonych do laptopa. Dotyczy to takich sieci jak Amazon i Best Buy, jak również oficjalnego sklepu Google. Posiadaczom Chromebooka 11 zalecane jest korzystanie z zasilaczy firm trzecich, ale to czy i kiedy Chromebook od HP będzie ponownie dostępny w sprzedaży pozostaje na ten moment niewiadomą.
Zgodnie z obietnicami Google, w tym roku doczekaliśmy się naprawdę sporej ilości nowych Chromebooków od wielu partnerów. W projekt zaangażowały się HP, Acer, Toshiba, Lenovo, lecz wygląda na to, że to nie koniec "inwazji" idei Google. Już na początku przyszłego roku mamy poznać propozycję Asusa, który przygotowywać ma Chromebooka kosztującego 249 dolarów. Jest to naprawdę atrakcyjna kwota, dlatego jeszcze bardziej interesujacą informacją są rzekome plany zaprezentowania Chromebooka w cenie 199 dolarów. Jako pierwszy uczynił to Acer, lecz specyfikacja i jakość wykonania modelu C7 pozostawiay wiele do życzenia, co zaskutkowało brakiem spektakularnego sukcesu.
Rynek Chromebooków można w tej chwili określić mianem "nasyconego". Do wyboru bowiem mamy kilka modeli, dlatego osoby zdecydowane na tego typu urządzenie mogą zakupić odpowiednią dla siebie maszynę w rozsądnej cenie. Ukrywanie faktu o tym, że to właśnie cena jest niejednokrotnie czynnikiem decydującym o zakupie nie ma najmniejszego sensu, dlatego producenci będą dążyli do maksymalnego obniżenia cen tych produktów, bo tylko wtedy (przy aktualnej sytuacji na rynku) konsumenci będą nimi zainteresowani.
Źródło zdjęcia: PCWorld.com.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu