Startups

HEXO+ ten autonomiczny dron będzie miał nas cały czas na oku

Tomasz Krela
HEXO+ ten autonomiczny dron będzie miał nas cały czas na oku
7

Ostatnimi czasy drony powracają na łamy portali niczym bumerang. Nie ma co ukrywać, to doskonała zabawka dla dorosłych. Sam jestem podczas testów jednego z nich i muszę przyznać, że jest się czym ekscytować. W serwisie Kickstarter pojawił się projekt o nazwie HEXO+, kryje się za nim autonomiczny dro...

Ostatnimi czasy drony powracają na łamy portali niczym bumerang. Nie ma co ukrywać, to doskonała zabawka dla dorosłych. Sam jestem podczas testów jednego z nich i muszę przyznać, że jest się czym ekscytować. W serwisie Kickstarter pojawił się projekt o nazwie HEXO+, kryje się za nim autonomiczny dron, który w połączeniu z kamerą GoPro może stać się ulubioną zabawką wszystkich miłośników jazdy na deskorolce, desce snowboardowej, motocrossie, czy uprawiających sporty wodne.

HEXO+ to dron, który może pracować w pełni autonomicznie. Wszystko, co wystarczy zrobić, to skonfigurować jego pracę w dedykowanej aplikacji dla systemów mobilnych Android oraz iOS, a następnie schować nasz telefon do kieszeni. Dron będzie komunikował się ze smartfonem, który będzie monitorował naszą pozycję. Wszystko to tylko po to, by dron podążał za nami i śledził nasze poczynania z powietrza.

Oczywiście taki „anioł stróż”, latający za nami, byłby tylko ciekawostką, gdyby nie fakt, że można, a nawet trzeba podłączyć do niego kamerę GoPro, która uwieczni nasze sportowe poczynania. To w jaki sposób mamy być nagrywani, możemy w bardzo prosty sposób ustalić w aplikacji mobilnej. Zarówno odległość jak i to, z jakiego kąta mamy być filmowani. Gdy już to uczynimy, wystarczy tylko uruchomić drona, a ten wzbije się w powietrze i zacznie za nami podążać.

Dron może działać w powietrzu na jednym ładowaniu akumulatora do 15 minut. Narciarze nie powinni się obawiać, że ten hexacopter za nimi nie nadąży, gdyż jego prędkość przelotowa to nawet 70 km/h. Ten, ważący niespełna kilogram, dron może oddalić się od filmowanego obiektu do 50 metrów, by nie zgubić sygnału naprowadzania na obiekt do filmowania.

Może i z ziemi będzie wyglądać to dziwnie, ale efekty tego, co może zostać uchwycone na nagraniu, mogą zapierać dech w piersi. HEXO+ wydaje się idealny dla wielbicieli sportu i niekoniecznie tych określanych, jako ekstremalne. Zastosowań tego drona można mnożyć bez końca, zastosowanie znajdą dla niego również filmowcy. Niebywałą zaletą tego modelu ma być jego autonomiczne działanie. Jeśli rzeczywiście tak dobrze będzie się sprawował jak na filmach reklamowych, spodziewajcie się wysypu zapierających dech w piersi filmów z użyciem kamer GoPro.

Jak w przypadku wszystkich dronów, największą przeszkodą, by takiego nabyć, będzie stanowiła cena. HEXO+ w serwisie Kickstarter można było otrzymać już za 499 dolarów. Obecnie można nabyć go za 100 dolarów więcej. Jednak, gdy chcemy nabyć komplet gotowy od razu do nagrywania filmów, przy pomocy załączonej kamery GoPro Hero3, musimy znaleźć w kieszeni 699 dolarów. To całkiem sporo, ale trzeba przyznać, że jak do tej pory nie spotkałem się z cywilnym dronem, który dawałby takie możliwości jak HEXO+. Chyba jest czego zazdrościć posiadaczom tego drona.

 

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu