SpaceX i Elon Musk są dzisiaj na ustach całego świata, ale jeszcze 15 lat temu, gdy firma raczkowała, mało kto podejrzewał, że odniesie taki sukces. HBO zamierza opowiedzieć nam tę historię w fabularyzowanym serialu powstającym na bazie książki, której autorem jest Ashlee Vance.
Swoista biografia Elona Muska, w której Ashlee Vance opisuje historię ekscentrycznego miliardera skupia się przede wszystkim na jego firmach, które rozwijał przez ostatnie kilkanaście lat. Począwszy od PayPala, przez Teslę, SolarCity, a na SpaceX skończywszy. Pomimo, że książka wydana została już ponad 5 lat temu, dopiero teraz HBO zamierza zabrać się za jej ekranizację, ale skupiając się głównie na kosmicznej części działalności Muska. Początki nie były łatwe, bo mało kto pewnie wie, że początkowo Elon chciał kupić projekt rakiety kosmicznej od Rosjan. Z tego jednak nic nie wyszło i postanowił wraz z grupką zapaleńców zbudować rakietę samodzielnie. Niestety pierwsze trzy próby startu Falcona 1 skończyły się niepowodzeniem i gdyby nie sukces 4. lotu, SpaceX mógłby przestać istnieć.
Dzisiaj natomiast trudno już sobie wyobrazić przemysł kosmiczny bez tej firmy. Falcon 9 regularnie wynosi ładunki na niską orbitę okołoziemską, regularnie też z tej orbity wraca lądując najczęściej na autonomicznej barce, gdzieś na Oceanie Atlantyckim. Kulminacyjnym momentem w historii SpaceX był jednak 30 maja, gdy na orbitę poleciało dwóch astronautów - Doug Hurley i Bob Behnken, którzy jako pierwsi skorzystali z usług załogowego statku Crew Dragon.
Sześcioodcinkowy serial, który HBO wyprodukuje wspólnie z firmą znanego aktora, Channinga Tatuma, skupi się właśnie na tych wydarzeniach. Począwszy od pierwszych lotów Falcona 1, przez lata rozwoju Falcona 9, a skończywszy na wyniesieniu pierwszych ludzi w przestrzeń kosmiczną. I o ile będzie to pewnie świetny koniec dla samego serialu, o tyle to z pewnością jeszcze nie koniec historii SpaceX. Za scenariusz ma odpowiadać Doug Jung znany chociażby z takich produkcji jak The Cloverfield Paradox, Mindhunter czy Banshee. Wszystko to bardzo dobrze wróży całej serii, choć w tej chwili trudno powiedzieć kiedy możemy spodziewać się premiery.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
