Startups

Zmiany w Instagramie położyły polski startup. Niezrozumiała decyzja Facebooka

Jakub Szczęsny
Zmiany w Instagramie położyły polski startup. Niezrozumiała decyzja Facebooka
7

Polski startup miał świetny sposób na biznes - wykorzystując API Instagrama pozwalał na rozszerzenie komunikacji marek w serwisie Instagram. Możliwość wykorzystania geolokalizacji, automatyzacji oraz alertów dotyczących konkretnych hashtagów pozwalała na stworzenie skutecznych i co ważne - nośnych kampanii. Niestety, wszystko się kiedyś kończy - szczególnie wtedy, gdy "większy gracz" zaczyna wprowadzać pewne zmiany.

Z Hashlovers korzystały m. in. takie marki jak Castorama, Pasaż Grunwaldzki, Sokołów, Beskidzkie, Magnat, Vidaron, Śnieżka czy Activlab. Narzędzie służyło do obserwowania wszystkich tematów, jakimi aktualnie interesowali się użytkownicy. Jak piszą sami twórcy w informacji prasowej:

(Hashlovers - przyp. red.) dawało możliwość zaglądania na koncerty gwiazd, sprawdzania, jaka kawa najlepiej smakuje w Rzeszowie, a jakie piwo na warszawskim Festiwalu Piwa.

Dla social media ninjów Hashlovers stał się bardzo szybko jednym z podstawowych, prostych i jednocześnie bardzo potężnych narzędzi do analizowania trendów. Na podstawie tych informacji można było skonstruować taką kampanię, która będzie w stanie połechtać odpowiednie gusta użytkowników. Wyznacznikiem sukcesu Hashlovers, które zostało stworzone przez agencję Abanana było wejście na zagraniczny rynek firmy Activlab, która wykorzystała ten mechanizm. W trakcie trwania Super Bowl, zespół administratorów analizował treści przekazywane między sobą w Instagramie - 4 godziny wystarczyły by nawiązać kontakt z blisko 1200 osobami, które przebywały na stadionie. W międzyczasie przejrzano aż 40 000 zdjęć - właśnie dzięki narzędziu Hashlovers.

Hashlovers pozwalało na lepsze poznanie tematów, którymi interesowali się użytkownicy

Załóżmy, że aktualnie trwają ważne rozgrywki piłkarskie. Nadchodzi Mundial - z pewnością to będzie niezwykle nośny temat w mediach społecznościowych. Wystarczyło skorzystać z Hashlovers po to, aby określić czym obecnie interesują się użytkownicy i ewentualnie odpalić jakąś błyskotliwą akcję real-time. Wszyscy, którzy z narzędzia korzystali byli niezwykle zadowoleni - zwyczajnie mieli większą szansę na zaistnienie w świadomości konsumentów treści w mediach społecznościowych.

Ale... Instagram wprowadził mordercze dla projektu zmiany

O 1 maja Hashlovers już nie jest w stanie funkcjonować. Jak się okazuje - zmiany w API Instagrama powodują, że niemożliwe jest wykorzystanie narzędzia - właściwie już dwa lata temu plany dotyczące modyfikacji działania serwisu Zuckerberga były dla twórców alarmujące. Podjęto wtedy decyzję o wstrzymaniu rozwoju samego projektu, jednak dalej wykorzystywano w pełni działające oraz kluczowe funkcjonalności. W ciągu 4 lat udało się wygenerować 150 000 zł zysku netto, a warto wiedzieć o tym, że twórcy nie zainwestowali ani złotówki w rozwój Hashlovers.

Twórcy Hashlovers jednak nie załamują rąk - dla nich to była po prostu ciekawa przygoda, która pozwoliła im rozwinąć skrzydła w dziedzinach, które były dla nich wcześniej niemalże obce. Warto dodać, że wraz z tym narzędziem z rynku zniknęli także: Websta, Mass Planner, Influx Social, Fan Harvest, Instagress - dobrze znane narzędzia w kręgu tzw. instagrammerów. Dla reszty startupowców to mocna nauka, że uzależnienie swojego projektu od działania wielkiej korporacji to grunt niezwykle grząski. A przecież takich narzędzi jest na rynku mnóstwo.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu