Google od lat oferuje użytkownikom urządzeń mobilnych rozwiązanie, które przydaje się w czasie podróży — zarówno tych lokalnych, jak i zagranicznych. Aplikacja Google Trips pobiera dane z konta Google, takie jak rezerwacje biletów lotniczych, czy terminy wyjazdów z Kalendarza i przedstawia wszystko w bardzo wygodnej i prostej w obsłudze formie. To tu możemy sprawdzić najważniejsze informacje o punkcie docelowym, czy pobrać wskazówki i przewodniki, by móc wykorzystywać je w trybie offline. Jednak do tego potrzebna jest aplikacja. Użytkownicy Google w wersji przeglądarkowej, czy na komputerach musieli korzystać z różnych funkcji, np. Google Flights, czy wyszukiwarki hoteli. Firma zdecydowała zebrać je wszystkie w jedno, przejrzyste narzędzie w postaci portalu Google Trips (Podróże).
Google Trips (Podróże) debiutuje na komputerach. Z nowej storny skorzystamy także w Polsce
Google Trips (Podróże) to idealne miejsce do organizowania wycieczek. To tu oprócz wyszukiwarki połączeń lotniczych, znajdziemy informacje na temat zaplanowanych lotów, wraz z informacją o bilecie (o ile potwierdzenie przyszło na Gmail), czy zbliżającej się odprawie lub zmianach w samych lotach. To także tu znajdziemy wcześniej wyszukiwane wcześniej lokacje, interesujące punkty, czy hotele, w których można się zatrzymać. Google zbiera dane z wyszukiwarki i kataloguje je w taki sposób, by odwiedzając nową stronę, wszystko było pod ręką. Już wkrótce usługa pozwoli na ręczne dodawanie swoich podróży — w chwili obecnej wszelkie informacje na ich temat pobierane są bezpośrednio z konta Google.
Jak Google Trips (Podróże) wpłyną na rozwój aplikacji dostępnej na urządzenia mobilne? Tego Google nie zdradza. Wiadomo natomiast, że w najbliższych miesiącach część rozwiązań oferowanych na nowej stronie pojawi się w aplikacji Mapy. Co to będzie? Tego też nie wiemy. Więcej szczegółów poznamy za kilka tygodniu, gdy firma będzie zaczynała wdrażanie nowych funkcjonalności w swoim popularnym narzędziu nawigacyjnym.
Źródło: informacje prasowe
Więcej z kategorii Google:
- Dokonało się. Fitbit wpadł ostatecznie w objęcia Google
- Chcą zmusić Google do płacenia. Firma "eksperymentalnie" wycięła z wyszukiwania ich największe serwisy
- Instagram i TikTok dostaną miejsce w "karuzeli" z wideo w wyszukiwarce Google
- Google daje, Google zabiera. Aparaty w Pixel 5 i 4a po aktualizacji straciły funkcję
- WhatsApp oskarżony o udzielenie pełnego dostępu do rozmów i plików Google w celach reklamowych