Google Plus otwiera się dla nastolatków. Ma być bezpiecznie

Bradley Horowitz, tłumacząc ten ruch ze strony Google, powołuje się na badania, z których wynika, iż 45% użytkowników internetu, nie ma jeszcze 25 lat. Tak naprawdę nie wiemy ilu z nich ma rzeczone 13-18 lat. Wiemy natomiast, iż jest to grupa wiekowa, która tworzy spory potencjał na przyszłość. Jeżeli nie będą mogli założyć konta na Google+, zrobią to na Facebooku i z chwilą osiągnięcia wymaganego wieku, ciężko ich będzie zachęcić do Google Plus.

Nie można było tego zignorować, drzwi zostały więc otwarte. Jednak nadal to delikatny temat. Internauci w wieku 13 lat to jednak nadal dzieci, być może dlatego ten start dla najmłodszych był opóźniony, by móc przygotować tą sieć na jak bezpieczniejsze dla nich przyjęcie.

Co zostało zrobione? A więc założenie konto przebiega wśród szczegółowych instrukcji i wskazówek jak korzystać z G+ i co korzystanie z poszczególnych funkcji oznacza jakie też konsekwencje za sobą niesie.

Dodatkowo, już po założeniu konta, pojawiają się trzy powiadomienia z prośbą o obejrzenie dwóch filmów opisujących Google Plus, oraz zapoznania się z funkcją powiadomień. Dalej oczywiście mamy przegląd osobistości z możliwością ich dodania do kręgów.

W momencie próby dodania pierwszego publicznego postu, wyskakujący komunikat poinformuje o tym, iż wpis ten będzie mógł być wyświetlany i komentowany przez osoby, których nie dodano do swoich kręgów.

No i chyba najważniejsza funkcja w temacie bezpieczeństwa dla nastolatków - Hangouts. W przypadku dołączenia do spotkania osoby spoza kręgów, połączenie z kamery i mikrofonu zostaje odłączone.

Wydaje mi się, iż Google właściwie przygotował swoją platformę społecznościową na przyjęcie tych najmłodszych użytkowników internetu. Mam nadzieję, iż w trakcie korzystania przez nich z tej sieci, Google nie ustanie w edukowaniu ich oraz rodziców we właściwym dla ich bezpieczeństwa korzystaniu z G+.