Zastanawiacie się co się dzieje z premierą Google Pixel 4a? Najnowsza odsłona smartfona miała pojawić się jeszcze w maju, ale wygląda na to, że najwcześniej do sklepów trafi dopiero w te wakacje.
Wiemy już o nim wszystko, ale premiery wciąż nie ma. Co się dzieje z Google Pixel 4a?
Przesunięcie majowej premiery Google Pixel 4a spowodowane jest sytuacją na rynku amerykańskim i międzynarodowym. Przez ostatnie tygodnie sądzono, że smartfon zadebiutuje 3 czerwca — to właśnie wtedy Google organizuje Android 11: The Beta Launch Show, prezentację poświęconą nowej wersji systemu. Zastąpi ona coroczną imprezę Google I/O na której firma pokazuje nowości w swoim oprogramowaniu i która została odwołana ze względu na pandemię koronawirusa. Jednak według najnowszych informacji, Google Pixel 4a na tym wydarzeniu będzie nieobecny. Jego premiera opóźni się o kolejny miesiąc.
Pixel 4a
Was originally May, then got pushed to June, now pushed again.
“Just Black” & “Barely Blue”
Current plan for announcement:
July 13Czytaj dalej poniżejBTW - just 4G.
(Sorry to kill the 5G rumors)Seems like they’re ready to ship. The decision is mostly based on market analysis.
— Jon Prosser (@jon_prosser) 21 maja 2020
Zobacz też: Wiemy już co potrafi aparat w Google Pixel 4a
Jak podaje Jon Prosser, który w ostatnich miesiącach i tygodniach trafnie dzielił się z nami informacjami na temat różnych premier urządzeń znanych firm, Google postanowiło przesunąć premierę Pixela 4a na pierwszą połowę lipca. Według jego źródeł ma to być 13 lipca. I choć firma jest już gotowa do sprzedaży, tak obecna sytuacja gospodarcza sprawiła, że podjęto decyzję o wstrzymaniu się o kolejne tygodnie. Prosser podaje, że Pixel 4a nie będzie wspierał 5G, co sugerowały wcześniejsze plotki, a do sprzedaży trafić ma wyłącznie jeden model — można więc zapomnieć o Pixel 4a XL, który miał zadebiutować równocześnie z klasycznym modelem 4a.
Pixel 4a z poślizgiem. Premiera nowego smartfona dopiero w lecie. Tylko jeden model i bez 5G
Zobacz też: Premiera Pixel 4a nadchodzi. Czy Google w końcu zaatakuje polski rynek?
Jednak o Google Pixel 4a wiemy już niemal wszystko. Smartfon napędzany jest 8-rdzeniowym układem Qualcomm Snapdragon 730 (2x 2,2 Ghz; 6x 1,8 Ghz) z grafiką Adreno 618. Wyposażono go też 6 GB pamięci RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Za bezpieczeństwo odpowiadać będzie autorski układ Google Titan M. Zabraknie w nim jednak procesora odpowiadającego na uczenie maszynowe — Pixel Neural Core. Całość zamknięta w plastikowej obudowie z 5,8-calowym ekranem OLED o rozdzielczości 2340 x 1080 pikseli oraz czytnikiem linii papilarnych umieszczonym z tyłu urządzenia. Do tego bateria o pojemności 3080 mAh, czy pojedynczy aparat główny. Ma to być 12,2 Mpix aparat znany z Pixel 4 (f/1.7, 1.4 μm). Prosser potwierdza też, że Pixel 4a będzie sprzedawany w dwóch wersjach kolorystycznych — Just Black i Barely Blue.
Do premiery więc mamy jeszcze kilka tygodni. O Pixel 4a wiemy już niemal wszystko, więc jego oficjalna prezentacja nie będzie specjalnym zaskoczeniem dla osób, które w ostatnich tygodniach śledziły doniesienia na temat nowego modelu smartfona Google.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu