Alphabet, czyli spółka matka Google opublikował kilka godzin temu swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał oraz za cały rok 2018. Gigant z Mountain View nadal dynamicznie rośnie, a za 80% przychodów nadal odpowiada reklama. Pocieszeniem może być jednak fakt, że sprzęt i usługi rosną nieco szybciej.
Niczego nie odmawiając tej bardzo innowacyjnej firmie, to jej podstawowa działalność polega na sprzedawaniu powierzchni reklamowej. Tak jest od wielu lat i tak będzie też pewnie jeszcze przez długi czas w przyszłości. Co więcej pomimo mocnej konkurencji jaką stanowi Facebook, przychody z reklamy nadal w Google rosną w tempie ponad 20% rocznie, co pozwala osiągać coraz lepsze wyniki i inwestować w inne gałęzie działalności, które mogą zaowocować w przyszłości.
W ostatnich trzech miesiącach 2018 roku przychody Alphabet sięgnęły 39,2 mld USD, czego 32,6 mld USD przyniosła właśnie reklama. 6.5 mld USD przyniosły inne usługi i sprzęt, czyli sprzedaż smartfonów Google Pixel, głośników Home Hub oraz aplikacji w sklepie Google Play. To wzrost o ponad 30% w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, więc również bardzo znaczący. W sumie Google zarobiło na czysto 8,9 mld USD, w porównaniu do 3 mld USD straty rok temu, która wynikała jednak z wyższego podatku za sprowadzenie środków finansowych z zagranicy do USA (tzw. amnestia Trumpa).
W całym 2018 roku Alphabet osiągnął przychody rzędu 136,8 mld USD oraz 30,7 mld USD zysku netto. W 2017 roku było to odpowiednio 110,8 mld USD i 12,6 mld USD, trudno zatem nie określić tego wyniku jako znakomity. To jednak nie wystarczyło udziałowcom, w handlu posesyjnym cena akcji spada o ponad 3%. W porównaniu do zysków jakie czerpie Amazon czy Microsoft z swoich projektów chmurowych, to wyniki Google nie zachwycają. Tym bardziej, że podobno dużym zainteresowaniem w okresie przedświątecznym cieszyły się głośniki Google Home oraz Home Hub. Ich popularności sprzyja rozwój asystenta, który 3 tygodnie temu trafił do Polski.
Spółka matka Google, czyli Alphabet inwestuje też spore pieniądze w inne projekty, które mają szanse przynieść zyski w przyszłości. Mowa tu chociażby o autonomicznych samochodach Waymo, dostępie do internetu w ramach usługi Fiber czy Verily (dawne Google X), które prowadzi badania w różnych, często bardzo egzotycznych kierunkach. Dział ten tylko w ostatnim kwartale 2018 roku zanotował bagatela 1,3 mld USD straty przy przychodach w wysokości zaledwie 154 mln USD. Jak widać część z tych "zakładów" spółki to nadal projekty długoterminowe, które mogą ale nie muszą przynieść zysku w najbliższej przyszłości.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
