Zbudowanie CRM-a w tych czasach nie jest absolutnie żadnym problemem, jest to kwestia bądź to posiadania odpowiednich umiejętności lub po prostu pełne...
Prawnik w swoje codziennej pracy ma do czynienie z bardzo dużą ilością dokumentów. Dodatkowo prowadzi projekty (sprawy), zajmuje się kontaktami z klientem, rachunkami i pewnie dziesiątkami innych pobocznych zadań. Można też założyć, że prawnicy należą do bardziej zamożnych użytkowników, którzy będą w stanie zapłacić za narzędzia wspomagające prace i podnoszące wydajność ich firmy.
Pomysłem na biznes autorów serwisu gomatters.com jest więc dostosowanie CRM-a do potrzeb prawników. Zamiast projektów mamy w aplikacji "sprawy sądowe" reszta to klasyczne funkcjonalności jak zarządzanie zadaniami, kalendarzem, kontaktami, pocztą itp. Oczywiście są też funkcje, dedykowane branży czyli wstępna wycena kosztów usług prawniczych, rozliczanie w kilku modelach (flat fee lub za godziny) itp. Gomatters oferuje też możliwość wystawiania faktur za usługi prawnicze.
Właściwie mamy wszystko oprócz jednego drobnego szczegółu czyli CMS-a. Gomatters pomaga zorganizować pracę natomiast nie daje możliwości pracować z dokumentami (i tego elementu biznesu nie usprawnia). Moim zdaniem jest to bardzo potrzeba szczególnie tej grupie użytkowników funkcjonalność.
To czego jeszcze brakuje gomatters.com to opcja instalacji całej usługi wewnątrz firmy. Można przecież wyobrazić sobie, że wielu klientów takiego systemu nie będzie miało zaufania co do jego bezpieczeństwa - mając system wewnątrz firmy będą mieli poczucie większej kontroli nad informacjami (często bardzo złudne).
Ponieważ jednak gomatters.com to startup dlatego zrozumiałe jest, że startuje z minimalnym kompletem funkcjonalności i z czasem jeśli pomysł na biznes się sprawdzi autorzy będą rozwijać swój system (a jest nad czym pracować, bo w środku system wygląda bardzo bardzo "surowo" i nie specjalnie zachęcająco).
Tak naprawdę w gomatters.com spodobało mi się to że ktoś sprzedaje zestaw klasycznych funkcjonalności CRM opakowanych i przygotowanych pod dobrze dobraną grupę użytkowników. Moim zdaniem daje to o wiele większe szanse na zainteresowanie klientów niż na przykład brak grupy docelowej (funnela.pl?), lub też brak jasno określonej branży do której kieruj się swój produkt.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu