Aż trudno uwierzyć, że to już prawie dekada istnienia Gmaila. Jeszcze trudniej wyobrazić sobie okres przed powstaniem usługi. Chyba nikogo nie zaskocz...
Gmail ma już 9 lat! Jak ewoluowała jedna z najpopularniejszych skrzynek e-mail na świecie?
Aż trudno uwierzyć, że to już prawie dekada istnienia Gmaila. Jeszcze trudniej wyobrazić sobie okres przed powstaniem usługi. Chyba nikogo nie zaskoczę pisząc, że poczta e-mail Google'a miała przez ten czas ogromny wpływ na rozwój komunikacji elektronicznej. Cóż - ciągle ma. A zaczęło to się tak...
Gmail wystartował w Prima Aprilis, czyli 1 kwietnia 2004 roku. Jak tłumaczy Google, motorem był komentarz jednej z użytkowniczek, która miała problemy ze znalezieniem archiwalnych wiadomości w swojej skrzynce pocztowej. Postanowiono zatem stworzyć serwis, który rozwiąże ten problem i wykorzysta potencjał algorytmu Google Search. Wówczas usługa była dostępna tylko na zaproszenia (jak wiele innych serwisów w historii Google'a), a na wiadomości mogliśmy przeznaczyć okrągły gigabajt. Znaczek "beta" zniknął z loga Gmaila dopiero 5 lat później - w 2009 roku.
Przez ten okres skrzynki Google'a zdominowały pocztę elektroniczną na całym świecie. Aktualnie usługa jest dostępna w 57 językach i poza obsługą e-maili oferuje szereg innych funkcji, jak dostęp do Gtalka, listy zadań, kalendarza czy chociażby naszych kręgów w Google+. Nie zapomniano też o elementarnych funkcjach, czyli m.in. filtrze antyspamowym. Aktualnie ma on eliminować 99 proc. przychodzących niechcianych maili. Kalifornijski gigant nieustannie rozwija dostępne funkcje i wprowadza nowe, jak chociażby prawa kolumna z informacjami o kontakcie, czy przypięte do dolnej krawędzi ekranu okno tworzenia nowej wiadomości.
Na oficjalnym blogu Google opublikowano też infografikę, która ilustruje historię rozwoju Gmaila. Chyba nie ma lepszeego sposobu, by ukazać jak dużo od momentu premiery zmieniło się tam w serwisie, jak i w całej idei poczty elektronicznej oraz samego internetu.
Google nie podaje żadnych danych dotyczących liczby użytkowników Gmaila. W czerwcu 2012 było ich 425 mln - dziś pewnie o kilka milionów więcej. To jednocześnie też ważny punkt w modelu finansowym kalifornijskiej firmy za sprawą reklam, które są wyświetlane użytkownikom, i które tak często są obiektem narzekań. Nie zapominajmy jednak, że Gmail ciągle jest darmowy i jako jeden z najbardziej istotnych trybików w maszynie Google'a z całą pewnością nie podzieli losu m.in. GReadera.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu