Koreańskie media donoszą, że Samsung jest już gotowy do implementacji laserowego czujnika pomiaru poziomu cukru we krwi, w jednym ze swoich nowych zegarków, który ma mieć premierę w drugiej połowie roku. Podobną technologię szykuje również Apple dla 7. generacji swojego zegarka.
Cukrzyca to choroba cywilizacyjna, z którą problemy ma coraz więcej ludzi na całym świecie. Większość z nich kilka razy dziennie musi sobie mierzyć poziom glukozy we krwi, aby dostosować dawkę insuliny, która pomaga regulować stężenie cukru. Jednak w tym roku może się to zmienić za sprawą Samsunga oraz Apple. Koreańczycy opracowali nowy laserowy czujnik, którego skuteczność została już udowodniona w badaniach przeprowadzony przez MIT i opublikowanych w prestiżowym magazynie Science Journal.
Technologia wykorzystana przez Samsunga i sprawdzona przez naukowców z MIT korzysta ze spektroskopii Ramana. Jest to technika spektroskopowa polegająca na pomiarze promieniowania rozproszenia Ramana, tj. nieelastycznego rozpraszania fotonów (Wikipedia). W skrócie dzięki czujnikowi optycznemu z laserem możliwe jest obliczenie stężenia glukozy we krwi na podstawie wibracji cząsteczek wzbudzonych przez fotony o konkretnej długości fali. W tym przypadku odpowiadającej cząsteczkom glukozy. Według badań metoda ta jest na tyle skuteczna, że możliwe będzie jej wykorzystanie na masową skalę. Niestety jako produkt medyczny, użycie takiego miernika będzie musiało być zatwierdzone w każdym kraju osobno przez odpowiednie instytucje, podobnie jak to miało miejsce z funkcją elektro-kardiogramu (ECG) w Apple Watch.
I skoro już o Apple mowa, to amerykanie również mają zamiar wprowadzić podobne rozwiązanie w nadchodzącej, już 7. generacji swojego zegarka. Technologia została już opatentowana, a teraz trwają prace nad jej zaimplementowaniem do zegarka i zapewnieniem odpowiedniej jakości pomiarów. Jeśli zaś chodzi o Samsunga, to według plotek funkcję pomiaru cukru może dostać Galaxy Watch 4 lub Galaxy Watch Active 3, które powinny zadebiutować w drugiej połowie roku.
Nie ulega wątpliwości, że inteligentne zegarki nie należą do najtańszych gadżetów pierwszej potrzeby, dlatego wkrótce po nich powinny pojawić się też tańsze urządzenia, dedykowane tylko pomiarom glukozy we krwi. Przejście na pomiar bezinwazyjny pozwoliłoby milionom ludzi na całym świecie znacznie poprawić komfort swojego życia. Nad rozwiązaniami zbliżonymi do tych jakie zaoferują Apple i Samsung pracują też inne firmy jak choćby koreański Philosys Healthcare oraz japoński startup Quantum Operation, który pokazał działający prototyp opaski pozwalającej na pomiar cukru już w 20 sekund po jej założeniu. Trzymamy kciuki aby wszystkie te projekty zostały z powodzeniem zrealizowane.
źródło: ETNews
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
