Samsung Galaxy Note 9: Cena jest bardzo wysoka, ale za to bonusy przedsprzedażowe... mogą być?

Galaxy Note'y zawsze należały do grupy tych droższych z i tak najdroższych smartfonów na rynku. Samsung Galaxy Note 9 nie zrywa z tradycją - zapłacimy za niego bardzo dużo. Należy jednak przyznać, że to jeden z najbardziej kompletnych i najlepiej wyposażonych telefonów, jakie możemy kupić. Jeśli jesteśmy bogaci.

Zamówienie przedpremierowe złożymy już dziś. Wiele firm dorzuca do pre-orderów wartościowe bonusy - zdarzało się to nawet Samsungowi. W przypadku Note'a 9 nie dostaniemy jednak żadnego gadżetu - decydując się na przesiadkę na flagowiec z rysikiem, możemy oddać w rozliczeniu stary telefon, a do jego wartości zostanie doliczone 400 złotych, lub 800 złotych jeśli szarpniemy się na droższą wersję Note'a. Zastaw uzupełniają dodatkowy rok gwarancji na urządzenie i opcja bezpłatnej wymiany wyświetlacza, jeśli stłuczemy go w ciągu 12 miesięcy od zakupu. I tyle - miło, choć bez żadnych telewizorów, głośników, samochodów osobowych i tak dalej.

Samsung Galaxy Note 9: Ceny i bonusy przedpremierowe

Akcja trwa do 23 sierpnia - 24 sierpnia Note 9 trafi do kupujących. Wtedy zgarniemy go również w sklepach stacjonarnych. 

Ceny prezentują się następująco:

• 4299 złotych za wersję 6 GB/128 GB
• Kosmiczne 5399 złotych za edycję 8 GB/512 GB

Droższy wariant pojawi się wyłącznie w sklepach sieci Media Expert. Galaxy Note 9 trafi do sklepów w trzech kolorach:

Czytaj dalej poniżej

Samsung Galaxy Note 9 nie ma dla nas żadnych tajemnic przed dzisiejszą premierą. Producent się pospieszył Jakub Szczęsny

Fortnite na wyłączność Galaxy Note 9… po prostu nie ma sensu. To przecież Android Kamil Świtalski

• Czarnym
• Niebieskim
• Lawendowym

Samsung Galaxy Note 9: Dowiedz się więcej

Wszystkie najważniejsze informacje dotyczące Galaxy Note'a 9 znajdziecie w naszym filmie z pierwszymi wrażeniami i artykule. Spoiler alert: jest dobry, ale nudny. Musicie sami zdecydować, czy warto się nim zainteresować, czy może lepiej zastanowić się nad zakupem rocznego, ale wciąż świetnego Note'a 8.

Obejrzyjcie nasze pierwsze wrażenia: