Polska

Tajemniczy komunikat zobaczyli użytkownicy Gadu-Gadu. Co on oznacza?

Jakub Szczęsny
Tajemniczy komunikat zobaczyli użytkownicy Gadu-Gadu. Co on oznacza?
16

Co będzie z tym Gadu-Gadu? W mojej opinii wielkie nic - zmienił się jedynie właściciel, który albo miał chrapkę na dane użytkowników, albo szykuje coś tak rewolucyjnego, że aż nie mieści się mnie to w głowie. Na tę chwilę absolutnie pewne jest jedno: zmiana właściciela doszła do skutku, wszystko się udało i już wkrótce administratorem danych osobowych użytkowników platformy stanie się England.pl sp. z.o.o.

Jak podają użytkownicy, m. in. serwisu Wykop, w dniu dzisiejszym użytkownicy Gadu-Gadu otrzymali takie komunikaty:

Drogi Użytkowniku GG! Uprzejmie informujemy, że w związku ze sprzedażą komunikatora GG, Xevin Consulting Ltd wypowiada Tobie Umowę o świadczenie usługi komunikatora GG, ze skutkiem na dzień 31.07.2018 r. Począwszy od 01.08.2018 r. wszelkie usługi związane z komunikatorem GG będą świadczone przez England.pl Sp. z o.o. W dalszym ciągu będziesz mógł korzystać z komunikatora GG na dotychczasowych zasadach - jeżeli wyrazisz taką wolę, wówczas England.pl Sp. z o.o. zostanie administratorem Twoich danych osobowych

Niektórzy zaczęli snuć teorie spiskowe, wedle których nowy właściciel miałby tym samym szykować się do poważnych kroków ku reaktywacji Gadu-Gadu. Ten nie wygląda raczej na projekt, który mógłby w ciągu najbliższych lat porwać użytkowników: jego wcześniej dobrze zagrzane miejsce szybko zabrał mu Messenger oraz nowoczesne platformy społecznościowe - takie jak Snapchat oraz Instagram. Ponadto, istnieje wiele innych, lepszych komunikatorów opartych głównie na platformach mobilnych.

Co więc oznacza komunikat przesłany od Gadu-Gadu?

To standardowa praktyka w trakcie przekazania obowiązku administratora serwisu na inny podmiot - również w kontekście niedawno wdrożonego RODO. Prawda jest taka, że za tym komunikatem nie kryje się... zupełnie nic i nie powinien on być traktowany jako preludium do jakichkolwiek zmian. Zresztą, nie sądzę, aby England.pl próbował na zgliszczach wcześniejszego giganta tworzyć coś rewolucyjnego: to inwestycja, która kosztuje. A raczej nie warto inwestować w coś, co może się w przyszłości nie zwrócić.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu