Felietony

Futuryzm realny. Symulacja AR pod tytułem „Sight Systems”

Justyna Kaczmarczyk
Futuryzm realny. Symulacja AR pod tytułem „Sight Systems”
Reklama

Kilka dni temu na Vimeo pojawił się ośmiominutowy film dyplomowy absolwentów Akademii Sztuk Pięknych Bezalel w Jerozolimie, który zachwyca poziomem pr...

Kilka dni temu na Vimeo pojawił się ośmiominutowy film dyplomowy absolwentów Akademii Sztuk Pięknych Bezalel w Jerozolimie, który zachwyca poziomem produkcji oraz świetnym scenariuszem. Twórcy zaprezentowali wizję przyszłości, w której rzeczywistość zostaje rozszerzona z pomocą specjalnych soczewek kontaktowych. Pomysł nie jest odkrywczy w kontekście historii literatury i kina Si-fi ani współczesnej rzeczywistości – Google Glass, jednak przedstawiony w filmie ciąg zdarzeń zagwarantował efekt „wow”. Warto obejrzeć.
Reklama


Sight from Sight Systems on Vimeo.

 

Nie da się uniknąć skojarzenia z prezentacją Google Glass. Autorzy short’a przyznają, że rozpoczęli produkcję „Sight” dwa dni po premierze projektu Google co, jak zaznaczają, utwierdziło ich w realizacji pomysłu. „Sight Systems” rozprawia się z koncepcją AR, w której nie posługujemy się dodatkowymi zewnętrznymi nośnikami (no może trochę, to w końcu szkła kontaktowe) ani kontrolerami. AR widzimy i sterujemy wzrokiem.  Wizja jest urzekająca i niepokojąca zarazem, po prostu rzeczywista.

Fantastyka przenika się gładko z rzeczywistością w „Sight Systems”. Rozszerzona rzeczywistość nakłada się wdzięcznie na realne elementy. Dobry przykład z przygotowywaniem posiłków. Trzeba przyznać, że nie przesadzono z wizją przyszłości. Jedzenie przedstawione w filmie to nie fiolki, probówki i tym podobne, tylko znane produkty. Oczywiście minimalizm miejsc oraz ich ograniczone funkcjonalności, widok pokoju oraz restauracji, zwracają uwagę i stanowią jedynie proste tło dla doskonałych interfejsów.

Przejrzysty panel osobisty: kalendarz, wiadomości, osiągnięcia. Widoki rozpoznajemy z aplikacji, serwisów, z których aktualnie korzystamy. Subtelnie wyewoluowały w filmie.  AR towarzyszy bohaterowi, jako pomocny stylista, jako system płatności i złotych rad jak radzić sobie w relacjach z kobietą. Natomiast moją uwagę szczególnie przykuły dźwięki oraz grywalność wykonywania codziennych czynności. Dźwięki gotowania i obsługi w restauracji czerpią z gier Burger Shop oraz Youda Sushi Chef, jak na moje ucho. Fajny pomysł na wprowadzenie takiego akcentu.

Kwestia grywalności codziennych aktywności sprawia, że krojenie ogórka może być niezłym wyzwaniem i osiągnięciem w podnoszeniu umiejętności postaci. Pokazanie tak trywialnego przykładu można interpretować dwojako, jako niebezpieczny skutek zanikania umiejętności albo zabawne podejście do prostych zadań. Zastanowiło mnie również, czy wzbudzanie zaangażowania poprzez wbudowaną grywalizację w rzeczywistość rozszerzoną można odczytać jako efekt znudzenia człowieka realnością, czy po prostu jako efekt wszechogarniającego lenistwa? W każdym razie oba efekty są negatywne.

Scenariusz filmu nie pomija aspektu zagrożeń, które niesie taka zmiana percepcji. Bohaterom grozi oderwania od uczestnictwa w poznawaniu świata realnego, wszystko mają przed oczami, ale jakby już przetworzone. Kontakt z drugim człowiekiem opiera się na nawigacji z zewnątrz. A nawet gorzej, na przejęciu kontroli nad nim. Wywarzenie i realność filmu nie pozostawia odbiorcy z jednoznaczną oceną. Twórcom udało się w mądry sposób pokazać człowieka wykorzystującego przyjazną i niebezpieczną technologię w codzienności.

Reklama

*Futuryzm realny jest pojęciem stworzonym przez autorkę na potrzeby tytułu i chwili. Połączenie tych dwóch pojęć wydaje się adekwatnie określać film, o którym mowa powyżej.

Reklama

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama