Szał na Pokemon Go zaowocowałem wysypem mniej lub bardziej sensacyjnych artykułów na ten temat. Gracze szturmują lokalizacje, w których pojawiają się bardzo rzadkie, kieszonkowe stwory i walczą ze sobą. Marketingowcy natomiast zauważyli w tym szansę dla siebie i skorzystali z wabików, aby przyciągnąć klientów do sklepów. Fundacja S.O.S dla Zwierząt urzekła mnie natomiast tym, jak można w bardzo przyjemny sposób zwrócić uwagę Internautów na problem bezdomnych psiaków.
Fundacja S.O.S. dla Zwierząt organizuje akcję "Weź je (na spacer) wszystkie", dzięki której wszyscy, którzy mają chwilkę w sobotę, mogą przyjść do schroniska na ulicy Antoniów 1 w Chorzowie i wyprowadzić bezdomne pieski na spacer. Organizatorzy akcji mają nadzieję, że dzięki zacieśnieniu więzi zwierzaków z ludźmi, być może dojdzie również do adopcji. Schronisko, owszem - zapewnia podstawowe potrzeby psów, dla których los nie był szczególnie łaskawy. Ale nic nie zastąpi im prawdziwego, kochającego domu.
Źródło: https://web.facebook.com/fundacjasosdlazwierzat
Nas - obok akcji interesuje również oprawa wizualna akcji, ta natomiast niezwykle mocno koresponduje z Pokemon Go. Zdjęcia - profile psiaków to wypisz - wymaluj kopie ekranów prezentujących wybrane stworki. Z takiej grafiki można szybko się dowiedzieć, jak piesek się nazywa, ile ma lat, czy jest odrobaczony, zaczipowany. W krótkim opisie dowiadujemy się, jakie cechy szczególnie wyróżniają zwierzaka. To może pomóc zainteresowanym akcją wstępne podjęcie decyzji co do adopcji psa. Absolutnie charytatywnie, oprawą zajęła się agencja interaktywna Kava Studio z Katowic.
Nie trzeba tłumaczyć, że takie akcje przyciągają. Pomysł na wykorzystanie identyfikacji wizualnej Pokemon Go w akcji dla psiaków to ciekawy, ale i celny pomysł. Fundacja S.O.S dla Zwierząt nie jest jednak pierwszą organizacją, która korzysta z Pokemon Go w Real Time Marketingu. Żywiec na profilu "Męskim zdaniem" opublikował grafikę inspirowaną popularną grą mobilną. Całkiem ciekawym pomysłem na promowanie tanich lotów odznaczył się serwis FRU.PL. Natomiast KFC wykorzystało dobrze rozpoznawalnego "Pokeballa", w którym kryje się powerbank do wygrania dla bywalców restauracji.
Grafika wprowadzająca: Pixabay
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
