Ford kontynuuje swoją transformację elektryczną i zapowiada kolejny model samochodu elektrycznego, który pojawi się w Europie. E-Tourneo Courier to połączenie VANa i SUVa, które reklamowane jest jako idealny pojazd na rodzinne wypady poza miasto.
Ford E-Tourneo Courier to połączenie VANa z SUVem, które może się podobać
Ford E-Tourneo Courier
Ford zamierza zrezygnować w Europie z aut spalinowych już po 2030 roku i w tym celu wprowadzi do sprzedaży na Starym Kontynencie 10 nowych modeli samochodów elektrycznych do 2026 roku. Jednym z nich będzie zaprezentowany właśnie E-Tourneo Courier, który do sprzedaży trafi pod koniec 2024 roku. Amerykańska firma kontynuuje tradycję modeli Tourneo i zamierza zaoferować nieco wyżej zawieszonego VANa, o pudełkowatym kształcie, który ma za to zapewnić bardzo dużą funkcjonalność wnętrza. Samochód z pewnością będzie się wyróżniał na drodze. Duży przedni grill zwraca uwagę, a dodatkowym akcentem jest zastosowanie innego koloru dachu niż reszty nadwozia.
E-Tourneo Courier ma oczywiście odsuwane tylne drzwi, spory bagażnik i możliwość złożenia lub całkowitego wymontowania tylnej kanapy, która dzieli się w proporcjach 60:40. Dzięki temu można zyskać naprawdę dużą przestrzeń bagażową. Silnik elektryczny napędzający ten model ma tylko 100 kW (136 KM) i zamontowany jest na przedniej osi. Nie będzie to zatem demon prędkości, ale nikt też tego od niego nie oczekuje. Pod przednią maską znalazło się nawet miejsce na niewielki schowek, gdzie można np. trzymać przewody do ładowania. Ford w tym modelu stawia przede wszystkim na funkcjonalność.
Niestety nie podano żadnych bardziej szczegółowych informacji na temat baterii czy zasięgu. Wygląda na to, że model ten nie bazuje na platformie Volkswagena - MEB, a na własnej konstrukcji Forda, która jest przerobioną platformą spalinową. Podobne parametry powinna mieć elektryczna Puma. Dostaniemy tutaj baterię w okolicach 50-60 kWh i co za tym idzie zasięg rzędu 300-400 km. Nie jest to dużo, ale jako miejski samochód do okazyjnych wypadów za miasto E-Tourneo Courier powinien się całkiem nieźle sprawdzić. Co ciekawe w sprzedaży pojawi się też model spalinowy z silnikiem 1.0 Ecoboost.
Ford E-Tourneo Courier - wnętrze
W środku raczej nie ma wielkiego zaskoczenia. Ford nie słynie z ekstrawagancji i E-Tourneo Courier też jest bardzo stonowany. Tak jak ma to miejsce obecnie niemal we wszystkich nowych samochodach, na desce rozdzielczej królują duże wyświetlacze, zarówno przed kierowcą jak i w centralnej części. Wygląda też na to, że sporo przycisków przeniesiono na kierownicę, a zredukowano mocno ich liczbę na tunelu środkowym. Większością ustawień można sterować z poziomu dotykowego ekranu. Wykończenie jest proste i praktyczne, co podkreśla też mnogość schowków.
Na więcej szczegółów dotyczących tego modelu, a także jego ceny musimy poczekać do przyszłego roku. E-Tourneo Courier będzie powstawał w fabryce Forda w Rumunii, razem z elektryczną wersją Pumy.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu