Opaski fitness od kilku lat już cieszą się niesłabnącą popularnością. W tej kwestii jest w czym wybierać na rynku, ale nie bez powodu jednymi z najchętniej wybieranych przez użytkowników modeli pozostają te od firmy Fitbit. Producent ma w swojej ofercie kilka modeli opaski. A teraz do sklepów trafia najnowsza z opasek: Fitbit Charge 3. Co się zmieniło w porównaniu do poprzedniego modelu?

1 / 3

Zobacz też: Następca Pebble i tańszy Apple Watch w jednym? Sprawdzamy Fitbit Versa

Fitbit Charge 3: więcej, lepiej i wodoodpornie

Każde kolejne wcielenie sprzętu przynosi nam zestaw udoskonaleń, tym razem — bez większego zaskoczenia — sprawa ma się identycznie. Nowy Fitbit Charge 3 to nie tylko nowa konstrukcja (tym razem wykończona aluminium), ale także więcej opcji w kwestii dostosowania jej do własnego widzimisię. Użytkownicy będą mogli w łatwy sposób wymieniać paski, pomiędzy którymi będą mogli przebierać. Jest też nieco większy ekran OLED lepszej rozdzielczości, który pokryto Corning Gorilla Glass 3. Wygląd to jednak nie wszystko: nowa wersja opaski przynosi także:

• ulepszoną technologię śledzenia tętna PurPulse,
• współpracę z telefonicznym modułem GPS,
• czujnik SpO2,
• nowe typy ćwiczeń (m.in. joga, pływanie, bieganie, podnoszenie ciężarów) oparte o wyznaczane przez użytkowników cele;
• powiadomienia ze smartfona;
• bateria która wystarczy nawet na 7 dni działania;
• wodoodporność do 50 metrów.

Najnowsza opaska Fitbit powoli trafia do sklepów — i poznaliśmy też już sugerowane polskie ceny. Na naszym rynku dostępne będą warianty bez płatności zbliżeniowych (645 zł) oraz z płatnościami zbliżeniowymi (748 zł). Druga wersja opaski dostępna będzie w sklepach od listopada.

Czytaj dalej poniżej

Nie przekonuje Was smartwatch z Wear OS? Asteroid OS może to zmienić Albert Lewandowski

Smartwatche będą jeszcze popularne? Za Oceanem nadal w to wierzą Albert Lewandowski