Finał Startup School czyli cztery startupy, które są lepsze od czterdziestu waszych pomysłów

Lubię tego typu inicjatywy jak Startup School, czy Startup Weekend ponieważ coś się na nich tworzy, powstaj coś nowego a ludzie uczą się ciężkiej pracy. Wydaje mi się, że są one o wiele bardziej potrzebne w tej branży niż kolejne konkursy na starupy w których umówmy się szczerze czasem trudno jest dobrać finalistów, nie mówiąc już o często dość kontrowersyjnych zwycięzcach.

Wczoraj zakończyła się trzecia edycja Startup School gdzie przez 2 miesiące 4 zespoły tworzyły swoje produkty po to aby ostatecznie zaprezentować je światu. Oto więc, krótki opis tego co wczoraj zobaczyliśmy z moim komentarzem

Android Apps Factory

Pomysł na firmę, która zajmuje się tworzeniem aplikacji. Pierwszą stworzoną aplikacją jest SimpleVoiceNote czyli program do nagrywania notatek głosowych. Czas nagrania w tej aplikacji jest ograniczony do 15 sekund, nagranie jest synchronizowane z chmurą a w przyszłości ma być też opcja pozwalająca na transkrypcję na tekst. Model biznesowy opcja z dodatkowymi płatnymi funkcjami, większym limitem czasowym itp.

Trudno jest ocenić tego typu pomysł na biznes przez pryzmat tej jednej aplikacji, która powiedzmy to sobie szczerze ma olbrzymią konkurencje i w chwili obecnej jest dość ograniczona funkcjonalnie. Traktuję ją bardziej jako wprawkę programistyczną i pokaz swoich umiejętności.

Talenter.pl

Tutaj było o wiele ciekawiej ponieważ jest to pomysł na stworzenie internetowych testów kompetencyjnych dla różnych stanowisk i profesji. Dodatkowo serwis oferuje też zarządzanie procesem rekrutacji a mówiąc prościej zgłoszeniami i aplikacjami do pracy. Mam więc połączenie pomysłu z HumanWay i Codility.

Talenter zaczyna od testowania kompetencji na stanowiska związane z sprzedażą, natomiast w planach są już kolejne dziedziny taki jak call center czyli stanowiska administracyjne.

Samego narzędzia od środka nie widzieliśmy natomiast sam pomysł wydaje się być dość dobrze przemyślany. Nie wiadomo natomiast na razie nic o cenniku, który w tym przypadku może być bardzo istotny w momencie kiedy kierujemy usługę do małych i średnich firm. Moim zdaniem był to najciekawszy startup tej edycji.

Teatrio.pl

Serwis społecznościowy dla fanów sztuki teatralne (filmweb dl teatrów) połączony z możliwością zakupu biletów przez internet, wyszukiwarką przedstawień itp. Plany są ambitne patrząc na to jak i co oferują Teatry online. Szczególnie jeśli mówimy o kompleksowym rozwiązaniu sprzedaży biletów, gdzie trzeba będzie zmagać z się wymogami teatrów, archaicznymi systemami i pewnie niechęcią do zmian. Pomysłem na rozwiązanie tego problemu może być oczywiście sprzedaż przez widget, który będzie również oferował na stronie teatru dodatkowe informacje i usługi.

Rynek jeśli chodzi o przedstawienia teatralne nie jest podobno też wcale taki mały - mamy ok 600 teatrów i blisko 30 tysięcy przedstawień rocznie. Mnożąc to przez dość wysokie ceny biletów zobaczymy, że jest co ugryźć. Pytanie tylko czy dobre teatry, które wyprzedają bilety na miesiąc przed spektaklem będą zainteresowane zmienianie czegokolwiek nie mówiąc o prowizji?

Backseat.me

To bardzo intrygująca usługa, dzięki której nasi znajomi będą mogli przez internet oglądać filmy z naszego komputera czy też słuchać naszej muzyki. Wszystko to będzie możliwe dzięki zainstalowaniu małej aplikacji na naszym komputerze. Na stronie głównej serwisu będziemy mieli podgląd do zasobów udostępnionych przez naszych znajomych, będziemy mogli wybrać interesujący nas tytuł czy album i posłuchać muzyki lub obejrzeć film.

Powtarzając się słowo "znajomi" w tym serwisie jest również dość istotne ponieważ jest to wybieg chroniący nas przed konsekwencjami związanymi z udostępnianiem filmów nieznanym osobom.

Teoretycznie więc możemy zaoszczędzić czas na ściągnie filmu z internetu (skoro zrobił to już nasz znajomy) czy też męczenie się z takimi serwisami jak Megavideo.

Zagrożeniem dla całej zabawy jest natomiast przypadkowe zamknięcie komputera czy laptopa przez osobę od której streamujemy film :) No ale z rozmowy z Rafałem wiem, że jest to tylko początek i w planach jest aplikacja na NAS-y.

Na koniec

Niezależnie od tego czy powyższe inicjatywy będą sukcesem czy nie, zrobili to! Młodzi ludzie poświęcili 2 miesiące wakacji na pracę i naukę i to się liczy najbardziej. W czasach kiedy jedni sprzedają pomysł i latają z nim po inwestorach, inni pracują na swoim pierwszym prototypem. Takie podejścia ta branża najbardziej potrzebuje. Amen

Zdjęcie pochodzi z thebobsblog.wordpress.com