Podczas mojego nie tak długiego życia technologia zrobiła niesamowity wręcz niewyobrażalny postęp. Pamiętam jeszcze czasy sprzed internetu, ery komput...
Podczas mojego nie tak długiego życia technologia zrobiła niesamowity wręcz niewyobrażalny postęp. Pamiętam jeszcze czasy sprzed internetu, ery komputerów domowych, czasy kilku kanałów TV w czarno białym odbiorniku. Telefon komórkowe wielkości małej walizki i połączenia telefoniczne rozliczane nie za impuls ale per rozmowa.
Do tej jakże oczywistej refleksji skłoniła mnie dzisiejsza premiera GTA III na urządzenia mobilne działające pod iOS i Android. Ten kultowy tytuł nie tak dawno znany był jedynie z gier na PC, później przyszły konsole i zawojowały rynek gier całkowicie. Teraz natomiast w tego typu grę możemy już swobodnie grać na telefonie? Niesamowite przemiany jak na tak krótki okres. Telefon ma teraz większą moc niż dawniej nie jeden serwer nie mówiąc o tym, że ilością pamięci bije na głowę PC-ty które jeszcze pamiętam.
Łatwo się zapomina o tym jaki przeskok w technologiach komputerowych obserwujemy i myślę, że czasem po prostu warto sobie to uświadomić czy też przypomnieć jak jeszcze nie dawno wyglądał świat bez komputerów i internetu.
Wracając jednak do samego GTA, w które miałem dzisiaj okazję z przyjemnością pograć. Wrażenia i estetyka ogólna (nie wchodząc w szczegóły) niemal identyczna jak na komputerach za które kiedyś płaciłem naprawdę ciężkie pieniądze. Pamiętam czasy kupowania za kilkaset PLN kart graficznych tylko po to, żeby za kilka miesięcy robić cuda aby najnowsza gra chodziła na zadowalającym poziomie jeśli chodzi o grafikę.Dziś powoli zapominamy o tym czym jest specyfikacja urządzenia, ma działać sprawnie i wydajnie. Gry mają się uruchamiać i chodzić płynie, urządzenie ma być szybkie i nie dokuczające użytkownikowi. Nie zawsze się to jeszcze udaje osiągnąć bo najtańsze telefon, komputery czy laptopy to jednak nadal spory kompromis jeśli chodzi o jakość ale mimo wszystko są to już maszyny które spienią oczekiwania przeciętnego użytkownika.
Patrząc na internet również może zobaczyć jak przed naszymi oczami zmienia się zarówno jeśli chodzi o to do czego jest wykorzystywany jak również o jego prędkość. Cud jakimi kiedyś była dla mnie neostrada (o wdzawanianych numerach już nie wspomnę) z najwyższą możliwą prędkością dzisiaj zastępuje nam technologia 3G, którą już właściwie powoli możemy uznać za starą i dostarczającą wolny transfer danych.
Dzisiaj internet mamy wszędzie, nawet w lodówkach. Korzystamy z niego praktycznie kiedy chcemy a zakres usług jakie dzięki niemu są dostępne jest gigantyczny. Zakupy, muzyka, gry, usługi. To coś czego jeszcze kilkadziesiąt lat temu naprawdę nie było i aby porównać ceny trzeba było przemierzać miasto autobusem (bo nie wszystkie sklepu miały przecież telefony) z notatnikiem w ręku. Dla młodzieży może ta sytuacja wydać się nie realna, próbowałem kiedyś synowi opowiedzieć o tym, że za moich czasów nie było internetu - widziałem duże niezrozumienie w jego oczach:)
To wszystko jest dla mnie fascynujące i chyba dlatego tak bardzo pasjonują mnie technologie. Nie wyobrażam sobie wprawdzie abyśmy podobny skok w rozwoju wykonali w kolejnych kilkudziesięciu latach ale i tak jestem zadowolony z tego czego mogłem być do tej pory świadkiem.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu