Przycisk „Like” na dobre stał się częścią naszej rzeczywistości i sposobu, w jaki dzielimy się znalezionymi w sieci treściami z naszymi znajomymi. Wyr...
Facebookowy "Like" w końcu trafia do aplikacji mobilnych. Zacznie się Wielka Aktualizacja?
Przycisk „Like” na dobre stał się częścią naszej rzeczywistości i sposobu, w jaki dzielimy się znalezionymi w sieci treściami z naszymi znajomymi. Wyrażenia typu „lajkować” nie tylko stanowią codzienny element słownika internetu, ale przechodzą również do świata rzeczywistego. Jest to ogromny sukces Facebooka, który pragnie powtórzyć również Google z jego +1. I choć „Like” zdominował sieć, na próżno było szukać tej funkcjonalności w aplikacjach mobilnych. Przynajmniej do tej pory.
Facebook, który od dłuższego czasu intensywnie inwestuje w rozwój swojego mobilnego ekosystemu, w końcu przygotował integrację z tą funkcją. Od tej pory twórcy aplikacji mogą dodawać do swoich produktów przycisk „Like”, który będzie zintegrowany z Facebookiem. Jak to będzie działać?
Jeżeli aplikacja będzie miała zaimplementowaną nową funkcję, to po kliknięciu na przycisk ”lubię to” (bez względu na to, jak będzie wyglądał) pod daną treścią, wiadomość o tym trafi do naszego znajomego na Facebooku i pojawi się w jego centrum powiadomień. Oprócz tego polubiony wpis będzie można dodać do swojego Timeline. Na razie zintegrowano w ten sposób Instagram oraz Foursquare.
Jedyny minus tego rozwiązania, przynajmniej patrząc z punktu widzenia Facebooka, to to, że jeżeli dana wiadomość ma dotrzeć do wybranej osoby, musi ona również mieć zintegrowane konto z daną aplikacją. Bez tego ani rusz. W szerszej perspektywie, aby ta funkcja rzeczywiście była przydatna, nasze konta na Facebooku musiałyby być połączone z dziesiątkami różnych aplikacji.
Niemniej jednak Facebook wykonał właśnie kolejny niezwykle istotny krok w stronę mobile. Jeżeli uda mu się wprowadzić swój przycisk „Like” w świat aplikacji mobilnych, to w końcu może zacznie czerpać większe korzyści z aktywności użytkowników, korzystających ze smartfonów czy tabletów. Myślę również, że deweloperzy nie odmówią sobie implementacji tej nowej funkcji w ich produktach. Wciąż webowy Facebook stanowi główny punkt odniesienia dla treści tworzonych przez użytkowników danych aplikacji. Ciekawe, czy Google odpowie w jakikolwiek sposób na obecną sytuację. Jak na razie aplikacje, za pomocą których można dzielić się treściami na Google+ można policzyć na palcach.
Co sądzicie o tej funkcji, przyjmie się?
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu