Facebook dysponuje ogromnymi ilościami danych i jest jedną z najbardziej zaawansowanych firm, jeżeli chodzi o ich analizę. Tym razem postanowiono wykorzystać je w dobrym celu.
Korzyści z mediów społecznościowych
Nie da się ukryć, że Facebook jest specjalistą w zbieraniu danych o nas. W zasadzie można by było napisać, że wie o nas więcej i rozumie nas lepiej niż my nas samych. Najlepiej moglibyśmy się o tym przekonać przy okazji wszystkich afer, związanych ze zdecydowanie ponadprzeciętnym szpiegowaniem.
Teraz jednak Facebook uznał, że czas wykorzystać te dane w szczytnych celach. Chodzi tu dokładniej o informacje, prezentujące demografię danego regionu, przedstawiające imigrację i emigrację oraz pokrycie danych miejsc na Ziemi przez sieci internetowe. Facebook twierdzi, że doskonale mogą się one sprawdzić w wykorzystaniu ich przez organizacje dbające o poprawę zdrowia i jakości życia, naukowców czy uniwersytety. Nawet twórcy kampanii publicznych mogłyby uzyskać z nich interesujące ich dane.
Jak jednak można wykorzystać właśnie udostępnione mapy z danymi? Facebook sugeruje tu użycie ich w celu planowania akcji humanitarnych. Jako przykład wskazano tu Amerykański Czerwony Krzyż, który korzysta z nich po to, aby kierować swoje działania w bardziej zaludnionych obszarach i lepiej koordynować pozostałe akcje. Nie da się ukryć, że w takich przypadkach ciągle zbieranie ogromnych ilości danych może przełożyć się na bardzo pozytywne skutki dla społeczności.
Co ciekawe, możliwe jest tu również wykorzystanie sztucznej inteligencji. Takie połączenie pozwala na stworzenie zdecydowanie bardziej wiarygodnych danych na temat populacji w danym miejscu i twórcy takich rozwiązań podają tu, że mówimy o 3 razy wyższej dokładności niż w przypadku innych źródeł. Można nawet zebrać dokładne informacje o ludziach mieszkających na obszarze 30 na 30 metrów, w tym takie dane, jak o dzieciach w wieku przedszkolnym.
Pomoc Facebooka, a ich problemy
Naturalnie z jednej strony można dostrzec, że pomoc Facebooka może okazać się istotna z punktu widzenia organizacji, przygotowujących akcje poświęcone zdrowiu i poprawie życia, szczególnie w krajach trzeciego świata. Poza tym również w państwach rozwiniętych mogłyby stanowić świetną podstawę pod planowanie konkretnych akcji społecznych.
Z drugiej jednak przerażające jest to, jak wiele wie o nas Facebook. W zasadzie każdy z nas ma smartfon, a na nim zainstalowanego Facebooka i wiele osób decyduje się na ciągłe udostępnianie lokalizacji. W zasadzie te dane są oddawane bez żadnego ale. Taka jest już jednak cena darmowych usług i aplikacji.
Facebook doskonale wie, jak analizować i przetwarzać dane. Patrząc na to, co udostępniają, aż strach pomyśleć, jak bogate informacje pozostawiają do użytku wewnętrznego.
Z częścią danych możecie zapoznać się na HDX. Pozostałe pozostają są dostępne wyłącznie dla partnerów Facebooka. Mimo wszystko dla osób zainteresowanych analizą danych może być to świetny zbiór do zabawy.
źródło: Engadget
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu