Według plotek podanych przez cnbc jedno z największych prywatnych przedsiębiorstw jakim jest Facebook planuje wejście na giełdę w pierwszym kwartale ...
Facebook planuje wejście na giełdę z wyceną na poziomie 100 miliardów dolarów
Facebook to jednak nie Groupon. Tutaj mówimy o wycenie firmy na poziomie 100 miliardów dolarów (na rynku wtórnym przedsiębiorstwo w tej chwili wyceniane jest na ok 85 miliardów dolarów). Wszyscy podają, że jednym z powodów dla których FB wybiera się na giełdę jest obowiązujący limit 500 udziałowców po przekroczeniu którego firma w US musi publicznie raportować swoje wyniki finansowe. Facebook bardzo szybko zbliża się do tej liczby i według analityków osiągnął by ją w okolicach kwietnia 2012.
Jak wygląda Facebookowe 100 miliardów na tle innych gigantów. W tej chwili wycena Google to 162 miliardy, Microsoft to lekko ponad 200 miliardów dolarów, a Apple wyceniane jest na 300. Patrząc więc z tej perspektywy wycenienie nawet największego na świecie serwisu społecznościowego na 100 miliardów wydaje się być bardzo nadmuchaną kwotą szczególnie, że Google, Apple czy Microsoft są to firmy z przychodami od kilku do kilkudziesięciu miliardów dolarów kwartalnie. O przychodach Facebooka natomiast na razie nie wiele wiadomo, spekuluje się w tym roku osiągną one ok 4 miliardów dolarów.
Widać więc, że wejście Facebooka na giełdę będzie szalenie interesującym wydarzeniem. Mamy bowiem do czynienia z kosmiczną i nie dającą się chyba w żadne sposób logiczny uzasadnić wyceną. FB będzie musiał też wyłożyć wszystkie papiery na stół i wtedy zaczną się prawdziwe kalkulacje. Pytanie tylko czy giełda podda się też temu szaleństwu i będzie nadal nadmuchiwać bańkę?
Gdyby mnie ktoś zapytał czy kupiłbym akcje Facebooku to odpowiedziałbym, że krótkoterminowo tak. Natomiast nigdy nie nabyłbym udziałów w FB gdybym miał myśleć o tym jako o długoterminowej inwestycji.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu