Felietony

Facebook chce wchłonąć kolejny kawałek internetu - tym razem serwisy typy Q&A

Grzegorz Marczak
Facebook chce wchłonąć kolejny kawałek internetu - tym razem serwisy typy Q&A
Reklama

Trzeba przyznać, że Facebook jeśli chodzi o kierunek rozwoju wręcz przeraża swoją skutecznością. Wczoraj przeczytałem, że właśnie w fazie testów jest ...

Trzeba przyznać, że Facebook jeśli chodzi o kierunek rozwoju wręcz przeraża swoją skutecznością. Wczoraj przeczytałem, że właśnie w fazie testów jest kolejna funkcjonalność dzięki której w serwisie powstanie sekcja z pytaniami i odpowiedziami. Jest to więc atak na serwisy typy Q&A wśród których prym wiedzie oczywiście Yahoo Answers. Choć właściwie atak w kontekście Facebooka to nieprecyzyjne określenie, FB chce wykorzystać swój potencjał do wchłonięcia kolejnego dobrze prosperującego kawałka internetu.
Reklama

Strony typu Q&A to świetne narzędzie do pozycjonowania i pozyskiwania ruchu ponieważ pytania zadawane przez użytkowników lądują bardzo wysoko w wynikach wyszukiwania w Google. Nie jest to oczywiście głównym celem budowania takiej funkcjonalności w FB, ale na zwiększoną ilość odsłon generowanych przez pytania i związane z nimi dyskusje nikt też raczej nie będzie narzekał.

Po co więc taka funkcjonalność w FB? Przede wszystkim jest to próba odciągnięcia użytkowników od dotychczasowych miejsc dyskusji w internecie. Olbrzymią przewagą FB nad wszelkimi serwisami typu Q&A jest fakt, że w serwisie tym mamy największą liczbę "znajomych". To właśnie ich odpowiedzi i porady będą dla nas najbardziej wartościowymi informacjami.

Już teraz użytkownicy w swoich stream pytają się znajomych o porady na różne tematy, Facebook chce wszystkie tego typu treści zebrać w jednym miejscu. Nie wiem tylko czy pytanie stanie się więc kolejnym typem informacji obok zdjęć, wydarzenia i filmów, która będzie potem agregowana w sekcji z Q&A? Jeśli nie, to jak będzie napełniana ta sekcja? O wiele wygodniej jest zadawać pytania na swojej "ścianie" niż przechodzić do specjalne aplikacji Q&A (mi by się po prostu nie chciało).

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu

Reklama